Eat, Pray Love Train !

Ja że tak powiem ten miesiąc se odpuściłem z dietą... dużo urodzin w rodzinie, święta także zawsze jakieś pyszności wpadną ale na szczęście w miarę waga stoi. Także życzę Tobie powodzenia z ciężką walką z tymi pysznościami hehe

Odpuszczenie diety na taki krotki okres nic nie zrobi złego dla naszej sylwetki jest to lepsza nawet opcja bo dajemy organizmowi odpoczac od rygorystycnej diety.

Mam kolege co 20lat jest na diecie ok super wyglada, ale jak cos innego zje od razu problemy z jelitami czysci go. doslowie jest 20 lat na diecie ani jednego dnia praktycznie nie zawalil, fakt wyglada nieziemsko, ale ma jobla na tym punkcie :)

Jakiś kondom mi ciągle minusy pod postami daje ,nie wiem czy ktoś próbuję być śmieszny czy coś ale niestety to są polaczki,zrobi  wszystko żeby człowiekowi na złość zrobić,i to nawet pod rozpiską treningu hahaha.To jest właśnie zazdrość i zawiść.Wiesz,jak już nie trzymałeś diety przez dłuższy okres w miesiącu to lepiej już do końca miesiąca tak polecieć.Na razie chce jeść czysto ciągle.Nie potrzebuję robić cheat day'ów bo nie jestem na redukcji a cheat meale może ewentualnie czasem bo wiadomo ,nie zawsze można przewidzieć w jakiej sytuacji człowiek się znajdzie w przyszłościW sumie zaraz swięta,można sobie odpuścic ale ja już powiedziałem ,że na wigilie chcę kawałek łososia wędzonego.Jedynie gdzie będę musiał najbardziej się pilować to sylwester,1-2 święto i pasterka bo imprezy pewnie nie ominę.Człowiek nie wielbłąd ja jestem takiego zdania,że raz na jakiś czas jak człowiek popiję to nic się nie staniem,jeżeli rozumieć przez to raz na miesiąc lub na 2 tyg,chyba ,że jest dużo okazji w krótkim odstępie czasu.Nie jesteśmy zawodowcami a nie ma co odmawiać sobie przyjemności ciągle..

minusy daja ludzie z jakas tam ranga KFD pro bo oni sa tu pro hehehe :)

ja w ogole alkoholu nie używam od hmm roku moze dwóch, czasem małe piwo ale bez alkoholowe i zas mi sie nie chce pic :)

Mi też ktoś ostatnio dawał  minusy pod rozpiskami treningów...

olejcie to przeciez to mało ważne :P to tylko internet

pousuwałem te minusy, tyle ile mogłem :D

Obiad :)

pousuwałem te minusy, tyle ile mogłem :D

Dzieki!!!

Dzień Treningowy

18.12.2013

Dzisiaj cały dzień dobre samopoczucie :) wolne,dużo czasu,kupiłem parę ciuchów i zwalczyłem trochę ten odczuwalny brak cukru i jakieś dziwne sajdy.Dieta 100% cały czas :)Na treninu bieganko o dużej intensywności i saun na koniec :)

Brzuch:

Skłony tułowia w klęku na wyciągu (Allahy) 20x35,20x30.20x30

Skłomy tułowia na ławce rzymskiej Wysokiej 100x1 50x1+10kg   20x1+15kg 20x1+20kg

Skłony boczne na ławce 20x1+5kg ciężaru  20x1+10kg 20x1+10kg

Allahy na stojąco 15x19.7kg 15x15kg

Abs(bardzo dużą intensywność i liczba powtózeń)

nie ma kto mi zrobić zdj ;/

Elegancko ! 

Fajny dziennik zapraszam do siebie 

Wieczorem uzupełnię wpisy.Nie miałem czasu na prowadzenie.2 tygodnie byłem w domu na święta i trochę poleciałem.teraz tydzien już się kuruję,chociaż i tak ćwiczę :)

Dzień Treningowy

14.01.2014

Nie pisałem dawno bo nie miałem czasu jakoś, w święta troche pobalowałem,treningi były ale dieta nie byłą dopięta na pewno na 100%,może parę dni.Musiałem trochę się zregenerować bo wątroba dała się we znaki...Waga jak na razie to 84kg.Jeszcze 2kg spokojnen masy i starczy.Mógłbym spokojnie teraz ważyć 90k ale nie chcę się zalać i nie chcę mieć twarzy spuchniętej.Tylko w miarę czysty mięsień bo i tak trzeba będzie później ten fat redukować więc to nie ma sensu jak dla mnie.Co do sylwetki to chyba się jeszcze poprawiła,waga jest na plusie ,siła raczej też na pewno.Waskularyzacja też jest na plusie.Przedtreningówka mi się kończy powoli... Po wypłacie kupuje sobie mono,isolat i jakąś lekką przedtreningówkę typu s.a.w Na razie dosyć z geranium bo libido mi się masakrycznie zmniejszyło.Nie pompuje się już jak trzeba a nie chcę walić 2 miarek.

Klatka:

Wyciskanie sztangi na ławce prostej 30x60 10x110 6x120 4x125(2.5 raza sam)

Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej w dół 6x40 6x40 6x40 koniec 50kg na sztandze (10powt)

Rozpiętki na ławce skośnej w górę (+) 10x20 10x22 10x26

Przenoszenie sztangi krótkiej wzdłuż ławki 10x35  10x35 10x35

Biceps:

Uginanie przedramion ze sztangielkami leżąc na ławce skośnej w górę z nogami położonymi wysoko (izolowane ćwiczenie) 10x20 8x22 Drop set:6x22 10x8

Uginanie przedramion ze sztangielkami w oparciu o modlitewnik (każda ręka osobno) 10x16 8x18 Drop set:6x22 6x8 10x4

Uginanie przedramion ze sztangą w oparciu o ławkę skośną 10x45 10x45

Uginanie przedramion z linkami na dolnym wyciągu w bramie 50x10 (na dopompowanie) Dropse:Co 10 powt pare kg niżej.

Niedługo zacznę uzupełniać znów dziennik.jestem przed sesją i nie mam czasu zbytnio+praca.Dodatkowo jeszcze coś jest nie tak.Ból po prawej stronie brzucha.Albo trzustka albo coś z aortą brzuszną.Jak na razie dieta dopięta.Zleciałem sporo z węgli.Kończy mi się przedtreningówka ale niedługo uzupełnie zapasy.Jak na razie jade na tym :)

Witam.Trochę już mnie tu nie było.Niesrety sesja i natłok różnych spraw sprawił,że nie miałem czasu prowadzić dzienniczka,jednak nadal ćwicczyłem ostro i trzymałem dietę.Za  tyg wrzucę fotki przed rzeźbą a od jutra będę aktualizował swój dzienniczek.Uzupełniłem też swoją spiżarnię :)

Poniedziałek

17.02.2014

Trzeba tutaj trochę odświeżyć,Nie miałem kompletnie czasu żeby aktualizować dzienniczek.Został mi ostatni egzamin ale raczej go ogarne.Co do treningów i diety.Ćwiczę tak samo ciężko jak ćwiczyłem.Dieta też jest cały czas dopięta(oprócz czasem paru cheat meali żeby podbić kalorie)Cały czas jest progres.Zrobiłem dużo czystej masy mięśniowej a zmniejszyłem masę tłuszczową.Aktualna waga to 83.Wymiarów nie znam bo nie chodzę z centymetrem.Z resztą nie widzę po sobie tylko po opiniach znajomych i ludzi co podchodzą do mnie na siłce"na czym jestem",że zrobiłem taki progress.Cieszy mnie to najbardziej :)Pozostały 2 tyg masy.Później lekka redukcja z Cardio 3x w tyg a co będzie od maja to jeszcze będzie czas żeby o tym wspomnieć.Wstawię Fotki przed początkami

redukcji :)

Klatka:

Wyciskanie sztangi na ławce prostej 20x70 8x110 120x6 125x4

Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej w dół łączone z wyciskaniem sztangi na ławce(-) 10x22 6x22 6x22  10x70 10x75 10x80

Rozpiętki na ławce skośnej w górę (+) 10x26 10x80 8x30

Przenoszenie sztangielki w poprzek ławki 10x38 10x40 10x40

Biceps:

Uginanie przedramion ze sztangielkami leżąc na ławce skośnej w górę z nogami położonymi wysoko (izolowane ćwiczenie) 10x16 8x18 Drop set:6x22 8x8

Uginanie przedramion ze sztangą łamaną na modlitewniku 10x37 8x45 5x50

Uginanie przedramion ze sztangielkami w oparciu o ławkę skośną (+) 10x18 10x20

Uginanie przedramion z linkami na dolnym wyciągu w bramie 50x10 (na dopompowanie) Dropse:Co 10 powt pare kg niżej

1x21

Suplementacja:

25g Izolatu

10g kreatyny mono

1,5 miarki noxipro

2 capsy omega 3

4 capsy liv 52

5 capsow magnezu

50g carbo

Dzień Treningowy

18.02.2014

Dzisiaj brzuszek i sauna.Uwielbia tyrać brzuch.Robię go chyba z 40-45min i po paru h nie mogę się podnieść z łóżka ;d.Dużo osób robi brzuch codziennie.Moim zdaniem to nic nie zmienia dopóki nie pozbędziesz się zbędnej warstwy tłuszczu pod skóra.2 razy na tydz porządnego tyranka brzucha starczy.Dodatkowo brzuch pracuje przy paru innych ćwiczeniach np przy martwym czy przenoszeniu hantla.

Brzuch:

Skłony tułowia w klęku na wyciągu (Allahy) 20x30,20x35.20x40

Skłomy tułowia na ławce rzymskiej Wysokiej 100x1 50x1+10kg   20x1+20kg 20x1+25kg

Skłony boczne na ławce 20x1+5kg ciężaru  20x1+10kg 20x1+10kg

Allahy na stojąco 15x19.7kg 15x15kg

Abs(bardzo dużą intensywność i liczba powtózeń)

Odwrotne skłony tułowia 20x2+10kg 20x1+5kg

Sauna 2x5min.

Suplementacja:

50g carbo

3 caps mg

1 caps kofeiny

2 caps liv52

Mój zestawik na dziś :ponad 2kg sałatki gyros :) 2h roboty i zrobiona

Zajebi**ie ta sałatka wygląda... Żeś mi smaka narobił :) Ja zaś brzucha nie lubię robić więc szaczun że robisz go nawet 45min !

Zajebi**ie ta sałatka wygląda... Żeś mi smaka narobił :) Ja zaś brzucha nie lubię robić więc szaczun że robisz go nawet 45min !

Trzeba cisnąć.Jak już robić coś to porządnie a nie 3 serie po 30 i starczy ;p