Skocz do zawartości

Zdjęcie

Dłuższy cykl na testosteronie

- - - - -

  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć

#1
AppleNL

AppleNL

    Nowy na pokładzie

  • Nowi na forum
  • Pip
  • 5 postów

Witam, od kilku lat interesował mnie temat zabrania się za któryś z estrów testosteronu, ale wodzony dobrymi radami, na szczęście odpuściłem sobie ten temat. Błędy początkującego (h-drol i później chyba eq-plex) w wieku 19latka sprawiły, że postanowiłem sobie odpuścić z tego typu zabawami na późniejszy okres. Teraz mając 28lat i edukując się w międzyczasie na temat różnego rodzaju soków przymierzam się do dłuższego cyklu (rok+) na enanie + ewentualny prop na start, stąd kilka moich pytań dotyczących profilaktyki i ogólnego zarysu cyklu. Głównym powodem chęci poprowadzenia takiego cyklu są wyniki badań. Co prawda wszystko jest w normie, ale poziom testosteronu w widełkach 300-400 ng/dl wpływa znacząco na życie codzienne (libido, brak chęci do robienia czegokolwiek, całodzienne leżenie). Zatem chciałbym coś z tym zrobić, jednocześnie nie blokując sobie całkowicie możliwości posiadania potomstwa w przyszłości. 

 

Mój pomysł na cykl:

1-10 prop 100e2d

6-52+ enan 300e3d

 

Moje pytania:
1. Czy podane dawki dla gościa 195/90 przy tak długim cyklu mają sens, czy może w którąś stronę je modyfikować (np enan 500e5d)

2. Zdaje sobie sprawę z konieczności HCG podczas cyklu. 5000j co 8tyg ma sens? Myślałem również o opcji przez cały cykl 250j e3d.

3. Profilaktyka. Czym różni się od standardu? To samo tyczy się odbloku. Zdaję sobie sprawę, że przy dłuższym cyklu wygląda on delikatnie inaczej, a informację na forach różnią się, jest ich mało, a i również lubią sobie przeczyć. 

4. Jakieś dodatkowe sugestie. Jeśli takowe są, chętnie posłucham. 

 

Pozdrawiam


  • 0

#2
kalfi25

kalfi25

    Się rozkreca

  • Użytkownicy
  • PipPipPip
  • 316 postów
Dawki 200mg c4d Ci na początek wystarcza
Hcg lepiej opcja 2 czyli 250iu c3d
Zaopatrz się w IA rób badania kontrolne
  • 0

#3
AppleNL

AppleNL

    Nowy na pokładzie

  • Nowi na forum
  • Pip
  • 5 postów

Ok, rozumiem. Co do badań, to jest póki co największy problem. W Belgii i Holandii można je robić wyłącznie na skierowanie, jeszcze będę szukał punktów jakiś w Niemczech bo mam 100km. W przeciwnym razie jestem w stanie robić badania średnio raz na 3 miesiące. Stąd pytanie dotyczące profilaktyki. Jaki byłby optymalny sposób w "międzyokresie" na trzymanie w ryzach reszty "parametrów"?


  • 0

#4
uzytkownik_775604

uzytkownik_775604

    Zbanowany

  • Zbanowany
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 12460 postów

A nie masz możliwości wysłania krwi do jakiegoś labu? W UK wiem, że takie laby są popularne, zamawiasz zestaw do pobrania krwi, odsyłasz i za kilka dni masz wyniki. Na początku trzeba częściej sie badać, inaczej g z cyklu wyjdzie, bo nawet nie będziesz umiał rozróżnić kiedy mniej więcej jaki masz poziom hormonów, ba sam po kilku latach często mam wątpliwości i nie zawsze wyniki są zgodne z oczekiwaniami. 


  • 0

#5
AppleNL

AppleNL

    Nowy na pokładzie

  • Nowi na forum
  • Pip
  • 5 postów

Hellscream, a dzięki za sugestie. Szczerze cały czas szukałem labu "bezpośredniego" i nie pomyślałem o takiej opcji :) To rzeczywiście rozwiązało mój główny problem i obawy dotyczące cyklu :) Dzięki wielkie


  • 0

#6
uzytkownik_859410

uzytkownik_859410

    KFD Ultra

  • KFD pro
  • PipPipPip
  • 272 postów
Ja bym się wogole w propionat nie bawil skoro zakładasz, że cykl ma byc dluzszy. Szczegolnie jesli masz problem z badaniami.Prawdopodobnie dawki IA jakie podpasujesz pod propa mogą się różnić od tych, ktorych bedziesz potrzebowac przy dłuższym estrze.
Dawki mozesz modyfikować w trakcie, ale to już podbijesz w razie potrzeby, niczego z góry nie zakladaj. Co do częstotliwości osobiście bije enana e2d, to też pozwola na optymalne utrzymanie hormonu na stalym poziomie, nie mowie ze przy e3d, czy e4d jest jakaś mega hustawka, ale skoro można coś zrobić dokładniej to czemu nie? Ogolnie moim skromnym zdaniem utrzymanie poziomu testa zbliżonego do piku przez cały okres jest benefitowe. Mniejsza objętośc soku to tez teoretycznie mniejszy pip, a mięśnie muszą się do wbijania przyzwyczaic.
Hcg jak wyżej koledzy, 250/300 e3d czy tam dla wygody wtorek/piatek i będzie dobrze.
A co do profilaktyki to chodzi Ci o prozdrowotne suple?
Ja od siebie proponowałbym zakup cisnieniomierza, koszt znikomy, sporo osób o to nie dba. Niektórzy na cyklu potrafią miec naprawdę wysokie, czasem nawet możesz nie czuc, ale swoje szkody wyrządzą nawet po cichutku ;)
  • 0

#7
AppleNL

AppleNL

    Nowy na pokładzie

  • Nowi na forum
  • Pip
  • 5 postów

@FonFon, też po dłuższym zastanowieniu wyszedłem z założenia, że prop nie ma większego sensu, ale dzięki za potwierdzenie mojej tezy. Z badaniami prawdopodobnie już lepiej. Póki co tylko mailowo, ale udało mi się skontaktować z labem w Holandii, który co prawda liczy sobie tyle samo co w PL tyle, że w jurkach, ale w sumie to lepsze, niż wysyłanie próbek pocztą i czekanie na wyniki znacznie dłużej.

 

Co do częstotliwości i dawek, to pewnie adaptacyjnie do badań/samopoczucia będę w przyszłości tym manewrować. Początkowo i tak muszę nauczyć się kłuć, więc myślałem by wejść na bardziej schemat bicia np niedziela/czwartek po 250mg. WIem, że kolega polecał 200mg e4d, ale póki co dostępne stężenia mam 250mg/ml w amp, więc szkoda wylewać :)

 

Jeśli chodzi o profilaktykę, to poniekąd tak jak stwierdziłeś, prozdrowotne suple, które szczególnie podczas takiego cyklu się przydadzą, a które mogłem pominąć. Standardowo lecę jedynie na Vitapaku, omedze, w okresie zimowo-jesiennym D+K i sporadycznej melatoninie. Myślałem by jedynie dodać do tego cynk. Nie lubię w tej kwestii przerostu formy, ale zawsze wolę posłuchać i wziąć pod uwagę gości, którzy na tym zęby zjedli :)


Dodatkowo co do profilaktyki to w sumie dwie kwestie.

Pierwsza to HCG. Jak długo rozrobiony roztwór może siedzieć w lodówce. Spotkałem się z kilkoma wersjami od kilkudniowych, do kilkumiesięcznych. Mam dostęp do 5000iu i myślałem, by rozrabiać to w 10ml soli, dzięki czemu mógłbym spokojnie wyciagać po 0.5ml (250ui) oraz powiązana z tym kwestia, czy mogę bez problemu bić w ten sam dzień HCG i testa, czy też lepiej wypośrodkować to czasowo np. enan niedziela/czwartek a hcg wtorek/sobota.

Druga to kontrola estro, bo pewnie z tym będzie ewentualnie główny problem. Myślałem nad aromasinem trzymanym "pod ręką". Czy to dobry wybór?

 

Wiem, że pytania wyglądają błaho, ale wolę się upewnić czy mój tok myślenia jest poprawny. 


  • 0

#8
uzytkownik_125517

uzytkownik_125517

    Nowy na pokładzie

  • Nowi na forum
  • Pip
  • 20 postów

Ja bym się wogole w propionat nie bawil skoro zakładasz, że cykl ma byc dluzszy. Szczegolnie jesli masz problem z badaniami.Prawdopodobnie dawki IA jakie podpasujesz pod propa mogą się różnić od tych, ktorych bedziesz potrzebowac przy dłuższym estrze.
Dawki mozesz modyfikować w trakcie, ale to już podbijesz w razie potrzeby, niczego z góry nie zakladaj. Co do częstotliwości osobiście bije enana e2d, to też pozwola na optymalne utrzymanie hormonu na stalym poziomie, nie mowie ze przy e3d, czy e4d jest jakaś mega hustawka, ale skoro można coś zrobić dokładniej to czemu nie? Ogolnie moim skromnym zdaniem utrzymanie poziomu testa zbliżonego do piku przez cały okres jest benefitowe. Mniejsza objętośc soku to tez teoretycznie mniejszy pip, a mięśnie muszą się do wbijania przyzwyczaic.
Hcg jak wyżej koledzy, 250/300 e3d czy tam dla wygody wtorek/piatek i będzie dobrze.
A co do profilaktyki to chodzi Ci o prozdrowotne suple?
Ja od siebie proponowałbym zakup cisnieniomierza, koszt znikomy, sporo osób o to nie dba. Niektórzy na cyklu potrafią miec naprawdę wysokie, czasem nawet możesz nie czuc, ale swoje szkody wyrządzą nawet po cichutku ;)

ja też uważam że propionat jest bezcelowy.


  • 0