Nazywam się Mateusz, mam 22 lata.
Kulturystyką zajmuję się od 3 lat. Od momentu w którym wyszedłem ze szpitala. Zachorowałem na ciężką chorobę płuc. W efekcie na pamiątkę po niej zostały mi zwapnienia na ok. 40% płacie płuca (40% mniejsza powierzchnia oddechowa). Uszkodzone narządy wewnętrzne układu pokarmowego oraz problemy z gospodarką hormonalną.
W momencie wyjścia ze szpitala przy wzrośnie 190cm, ważyłem 65kg. Czyli taki większy kogut
Bez jakiegokolwiek pojęcia i pomocy zdecydowałem że zacznę chodzić na siłownię.
Bez treningu, diety na zasadzie 10 serii na biceps, 2 serie na klatkę, nogi ? Na co to komu, spędziłem pierwszy rok na tej siłowni.
Z czasem zacząłem łapać temat, czytać, pytać, słuchać, poznałem parę osób, parę osób poznało mnie, wykazało chęć pomocy i stałem się bardziej osłuchany i oczytany. Znacznie więcej wiedziałem i udało się nałożyć 15kg suchego mięsa na siebie w te powiedzmy 2 lata.
Wciąż przeszkadza mi kwestia zdrowotna, ale wciąż jak to mówią - robię swoje i idę po swoje.
W między czasie powstała współpraca z firmą Hi Tec Nutrition oraz jej przedstawicielem Kamilem Nowakowskim, za co serdecznie dziękuję. Firma pomaga mi od paru miesięcy w postaci suplementów i ciuchów. Jest to dla mnie ogromna pomoc bo jestem studentem, żyjącym ze swojej pensji, a wiadomo jaka ona jest w tym kraju więc jest to ogromne odciążenie mojego portfela !
Aktualnie wygląda to tak, poza definicją nie mogę się niczym pochwalić bo przy tym wzroście to jakimkolwiek obwodem możnaby się chwalić mając na wadze te przynajmniej 95kg.
Trening = intuicyjny split. Aktualnie maksymalnie przed wakacjami stawiam na poprawę definicji. Wrzesień będzie wejściem na trening siłowy i wyższa kaloryka.
Dieta = brak szablonu. Wpisy na bieżąco.
Suplementacja = suplementy firmy Hi Tec,
- Whey C-6
- Carbo PLUS
- BCAA POWDER
- Tri Creatine Malate