Ale czy są ku temu dowody naukowe, czy to jakieś teksty z szurowskich stron, bo szukam w medline i nic nie widzę
Są, uczyłem się tego w liceum, jak i na studiach. Dużo podobnych leków, było testowanych przez studentów, czy ten kliniki zagranicy.
Ale czy są ku temu dowody naukowe, czy to jakieś teksty z szurowskich stron, bo szukam w medline i nic nie widzę
Są, uczyłem się tego w liceum, jak i na studiach. Dużo podobnych leków, było testowanych przez studentów, czy ten kliniki zagranicy.
Hej! Co do cyklu to juz Hell wszytko napisał w sumie.
Jak masz zamiar siedziec ba cyklu dluzej, nie baw się w jakies zmiany estrow co kilka tygodni, zacznij od możliwie małej działającej dawki i w razie czego po czasie podbijaj. Co ma na celu takoee podbijanie i obniżanie dawki testa? Chyba, ze lubisz czesto badac sobie estro i dobierać dawki IA to spoko ;P
Metke tez zostaw sobie na czas gdy zaczniesz bic glowa w sciane i na prawde bedzie Ci trudno, nie planuj jej łykać prz X tygodni, na zdrowie Ci to nie wyjdzie, to nie cukierki.
Czas półtrwania metki to kilka godzin, a Ty masz rozpisane 3 tabsy przed treningiem. Jeden pik srodka, kupa syfu na flaki w jednym momencie i tyle korzyści. Staraj się aby cokolwiek co przyjmujesz utrzymywać w jak najstabilniejszym stężeniu, dlatego propa czy npp lepiej bic ed niz e2d, a enana e2d itd.
Co do diety...
Nie rozumiem po prostu jej zalozen,ani to tłuszczowka ani high carb, ani zbilansowana za bardzo, slaby dobor produktow, malo warzyw. Najbarxziej razi po oczach "kawa tylko ze slodzikiem", ale na wieczór porcje gainera, prosze bardzo :P
Ale w sumie sam dobrze podsumowales - "przytyłem". 20 kg. W tym samym czasie dolozyles 10kg do wyciskania i 20kg do siadów. Coś tutaj nie gra... wszystko co pisze to żaden offence czy coś, tylko chciałbym abys spojrzal na sytuacje z troche szerszej perspektywy. I chociaż nie widzialem fotek, to patrząc po wymiarach itd to tutaj by sie przydalo zacząć od redukcji juz teraz, delikatnie na samym testosteronie. Pozdrawiam!
Spoko tak jak napisałem szanuje wasze zdanie i przemyślę jeszcze sprawę :)
Co do diety jestem bardzo zadowolony, 20 kg przytyłem, ale to nie ten sam czas co robiłem maksy
Unikam cukru jak mogę, wiadomo czasami ciężko, gainer jak to gainer tylko podbija kcal.
Nie napisałem wszystkiego o swojej diecie, warzywa czy też owoce się w niej są.
Dużo witamin i pierwiastków uzupełniam suplementami diety, o suplementacji nic nie pisałem.
Wracając jeszcze do ciężarów, jakie dźwigam, daj mi czas, a zobaczysz co się będzie działo :)
Siłowo dźwigam od września i nie przekładam wagi ciała na mają siłę, trochę inny zamiar był tego ulania się około 12-13% BF, który zgubię w mgnieniu oka, bo bardzo dobrze znam swoje ciało itd.
Owszem mam już trochę dość tej masy, ale tak jak napisałem powyżej cel jest 110kg i potem redu, tego planu się trzymam, bo na każdego działa co innego.
Obserwujcie bacznie ten wątek, bo będzie się działo
Też kiedyś szło 40/ 50 mg mety czy wina i dziś mogę jedynie powspominać..
Tura tak samo
Dziś wiem że gra nie warta świeczki bo jeżeli po kilku dniach nie mogę patrzeć na jedzenie i latać ze sraczka to niestety ale nie tędy droga.
Chcesz w tym posiedzieć i cieszyć się zdrowiem, dobrą formą to masz z czego wybierać i że kiedyś musiał być zastrzyk zagryziony tabletką to też wiem bo tak było.
Nie było dostępu do wiedzy ale na dzień dzisiejszy idzie to naprawdę zrobić mądrze i cieszyć się zdrowiem.
A jak to mówią starego pomidora się nie przesadza:)
szczerze to jakbym miał wrócić na bombe to wszedłbym już tylko na samego tescia 500 week na redu , 700 na masie lub po prostu na stałe 500 bez zmian i operował tylko miską i treningiem , teść ma w sobie wszystko czego potrzebujemy i można na nim ugrać bardzo dużo o czym sami często z biegiem czasu zapominamy , jest tanio ,w miare zdrowo i bez większych perypetii hormonalnych jak to bywa nie raz przy wielu środkach na raz ,a dobrze wykorzystany napewno w pełni zadowoli każdego amatora
orale - w mojej opinii raz do roku na mase lub w okresie siłowym spoko , po za tym szkoda zdrowia jak przedmówcy mówili , dla kogoś kto nie czerpie z tego korzyści $ czy nie walczy na zawodach, a cała otoczka potrzebna do profilaktyki na nich przerasta nie raz sam ich koszt ,a przekładać kilka gram mięsa więcej nad zdrowie jest głupotą
no ale z ciekawością żaden koksiarz jeszcze nie wygrał i zawsze będzie chciał sprawdzić wszystkiego na sobie , no i spoko każdy z nas przez to przechodził , sęk w tym aby dobrze oszacować sobie bilans zysków - strat , wybrać te które będą nam realnie niezbędne pod nasze cele i te które będą dobrze tolerowane
będziesz wrzucał jakieś zdjęcia sylwetki ? , przydałyby się w takim temacie
powodzenia i zdrowia
Edytowany przez kabas7, 08 luty 2021 - 22:32 .
szczerze to jakbym miał wrócić na bombe to wszedłbym już tylko na samego tescia 500 week na redu , 700 na masie lub po prostu na stałe 500 bez zmian i operował tylko miską i treningiem , teść ma w sobie wszystko czego potrzebujemy i można na nim ugrać bardzo dużo o czym sami często z biegiem czasu zapominamy , jest tanio ,w miare zdrowo i bez większych perypetii hormonalnych jak to bywa nie raz przy wielu środkach na raz ,a dobrze wykorzystany napewno w pełni zadowoli każdego amatora
orale - w mojej opinii raz do roku na mase lub w okresie siłowym spoko , po za tym szkoda zdrowia jak przedmówcy mówili , dla kogoś kto nie czerpie z tego korzyści $ czy nie walczy na zawodach, a cała otoczka potrzebna do profilaktyki na nich przerasta nie raz sam ich koszt ,a przekładać kilka gram mięsa więcej nad zdrowie jest głupotą
no ale z ciekawością żaden koksiarz jeszcze nie wygrał i zawsze będzie chciał sprawdzić wszystkiego na sobie , no i spoko każdy z nas przez to przechodził , sęk w tym aby dobrze oszacować sobie bilans zysków - strat , wybrać te które będą nam realnie niezbędne pod nasze cele i te które będą dobrze tolerowane
będziesz wrzucał jakieś zdjęcia sylwetki ? , przydałyby się w takim temacie
powodzenia i zdrowia
Siema,
Dzięki za wypowiedź :) No wiadomo trzeba mieć rachunek zysków i strat, niestety czasami ciężko się powstrzymać, bo kusi, kusi :)
Foty planuj na koniec marca lub kwietnia, wtedy podsumuje cały bieg od początku masy do końca i jak widzę redu i jak poszła siła.
Obserwujcie :)
Cześć :),
Ja jestem osobą bardzo niecierpliwą i tak jak mówisz muszę mocno przybrać kilogramów, a potem redukować. Nie potrafię robić powolnej masy, wkurwia mnie to szczerze mówiąc. Lubię być duży i ławiej mi jest obciąć węgle jak jestem zalany, bo czuję że energię do życia biorę bardzo z tłuszczy, może ja i mój organizm tak to odczuwamy i tak się czuje najlepiej :)
Co do tego Gainera ;pp bo trochę nie doprecyzowałem... Ja tego nie pije codziennie, zdarzają się takie dni, że gdzieś nie zabrałem posiłku i nie mam co wrzucić an ruszt lub nie chce mi się już przygotowywać, to wrzucam gainera, ale to może raz, dwa razy na 3 tygodnie :)
Tak jem to samo, nie mam potrzeby zmieniania posiłków, lecę tak od września i jest okej.
Lubię dietę monotonną, lubię też dobrze zjeść, ale wolę dobrze zjeść w restauracji, jak nagrodę, że dobrze mi idzie, niż pierdolić mi się w kuchni :)
Ja was rozumiem i zobaczymy jak będzie na redukcji, nie będzie łatwo,ale kto powiedział że będzie? :) Lubię sobie robić pod górkę i zobaczymy co wyjdzie z tego.
Uczę się na błędach, ale nie cudzych tylko swoich, inaczej nie potrafię, wstawię zdjęcia przed masą, w finalnym etapie i po redukcji i zobaczymy co będzie do poprawy, a może jednak u mnie się to sprawdzi :)
Pozdro