no fajna gorzej z tymi ciężarkami u laski
16.07.2014
trening na czczo, 6:20 - 7:55
45 min bieżnia
Plecy
Wiosłowanie sztangą + Martwy ciąg 4x15
Wyprosty tułowia 4x15
Triceps
Wyciskanie francuskie oburącz + Prostowanie z hantlami w opadzie 4x15
Ściąganie linek 4x15
Brzuch
Podciąganie kolan + Spięcia z obciążeniem na maszynie 4x15
jedzonko z dzisiaj
placek owsiany z brzoskwiniami
porcyjka owoców
zapiekanka z wczoraj
pół makreli wędzonej i ogórek
wpadł też najpyszniejszy lód świata
ale spokojnie, spokojnie byłam pod wieczór na rolkach go spalić, przejechałam ok. 10 kilometrów, towarzyszyłam mojemu T. jak biegał, przebiegł 11 km, ten jeden był w lesie, musiałam poczekać, bo piaszczysta droga była, wysiłek na świeżym powietrzu to coś pięknego, na siłowni mi tego brakuje, a tak muza w uszach i odlot