
DNP (2,4-Dinitrophenol) - Najskuteczniejszy spalacz tłuszczu?
#81
Napisany 01 grudzień 2018 - 20:33

Wlasnie jadlem od 250mg do 150mg i podobnie noc przepocona strasznie w dzien na 150mg luzniej bylo nie tak przepocony. A seks o panie moja jak w basenie sie czula xD
#82
Napisany 01 grudzień 2018 - 21:21

widziałem protokół 250mg eod może przetestuj- można brać kilka m-cy tak
sam najlepiej znoszę front 3-4 dni po 500 i przeplatanka 250/500/250/500 itd, przy 500mg ed w nocy aby spać zmiana 3-4x koszulki obowiązkowa, do tego wywala mi często "pokrzywkę" na łapach i czole, jak sobie z nią już nie radze to schodzę z dawki do 250 ed.
#83
Napisany 01 grudzień 2018 - 22:50

a nie próbowaliście otworzyć okien na micro, wyłączyć kaloryfer, no i na koniec spać bez kołdry w samych majtkach? Bo u mnie tak to właśnie wygląda i nawet na 700mg bylo spoko.
Z tym ,że żona wtedy śpi w piżamie, szlafroku, skarpetach i pod zimową pościelą :D
Wszystko kwestia wyregulowania odpowiednio temperatury w pomieszczeniu.
A jeszcze jedno, macie sól sodową DNP czy czysty proch? Bo ja mam właśnie sól sodową i ona troszke słabiej działa, niż czysty proch. Porównanie obu środków jest stronę wcześniej.
#84
Napisany 01 grudzień 2018 - 22:54

Ja mam kryształy i mam jak mowisz okno na mikro kaloryfer off a j tak spocony tak ze koldra poduszka jak by powodz przeszla xd a w pracy w ciagu dnia plecy cale spocone i otwarte otworto obok mnie xd w ciagu tego tyg zeszla waga z 99,8 do 96,8 i spada. Dalej redukuje.a nie próbowaliście otworzyć okien na micro, wyłączyć kaloryfer, no i na koniec spać bez kołdry w samych majtkach? Bo u mnie tak to właśnie wygląda i nawet na 700mg bylo spoko.
Z tym ,że żona wtedy śpi w piżamie, szlafroku, skarpetach i pod zimową pościelą :D
Wszystko kwestia wyregulowania odpowiednio temperatury w pomieszczeniu.
A jeszcze jedno, macie sól sodową DNP czy czysty proch? Bo ja mam właśnie sól sodową i ona troszke słabiej działa, niż czysty proch. Porównanie obu środków jest stronę wcześniej.
Edytowany przez krupniok13, 01 grudzień 2018 - 23:00 .
#85
Napisany 01 grudzień 2018 - 23:01

Nikt z Was nie ma prochu, bo żaden żółtek nie wyśle prochu w paczce. Ktoś rzuci, nadepnie w trakcie transportu i doprowadzi do wybuchu. "Słabsze" jest o ilość wody jaka została dodana. Jak komuś to mocno przeszkadza, może sobie wysuszyć, wystarczy rozsypać na płaskiej pow. w suchym pomieszczeniu zostawić na 3-4dni i zostanie mu samo DNP z ew. syfami
#86
Napisany 01 grudzień 2018 - 23:03

#87
Napisany 02 grudzień 2018 - 01:14

Nikt z Was nie ma prochu, bo żaden żółtek nie wyśle prochu w paczce. Ktoś rzuci, nadepnie w trakcie transportu i doprowadzi do wybuchu. "Słabsze" jest o ilość wody jaka została dodana. Jak komuś to mocno przeszkadza, może sobie wysuszyć, wystarczy rozsypać na płaskiej pow. w suchym pomieszczeniu zostawić na 3-4dni i zostanie mu samo DNP z ew. syfami
No właśnie nie wody, tylko dodatek sodu
C6H3N2NaO5 - sól sodowa 2,4 DNP (Sodium 2,4-dinitrophenolate)
C6H4N2O5 - 2,4 DNP (2,4-Dinitrophenol)
Ale fakt faktem, wystarczy troche wiecej sypnąć i jest git. Ja bym nie zostawiał na powietrzu, bo ci mucha nasra w proch :D
Edit:
Z ciekawostek, znalazłem, że jest też rozrabiany z wodą. Wtedy jest to zwykłe DNP z dodatkiem 20% wody.
https://www.fishersc...erica/p-7126038
To wychodzi na to, że są 3 wersje, a nie 2, tak jak myśleliśmy.
#88
Napisany 04 grudzień 2018 - 15:12

No właśnie nie wody, tylko dodatek sodu
C6H3N2NaO5 - sól sodowa 2,4 DNP (Sodium 2,4-dinitrophenolate)
C6H4N2O5 - 2,4 DNP (2,4-Dinitrophenol)
Ale fakt faktem, wystarczy troche wiecej sypnąć i jest git. Ja bym nie zostawiał na powietrzu, bo ci mucha nasra w proch :D
Edit:
Z ciekawostek, znalazłem, że jest też rozrabiany z wodą. Wtedy jest to zwykłe DNP z dodatkiem 20% wody.
https://www.fishersc...erica/p-7126038
To wychodzi na to, że są 3 wersje, a nie 2, tak jak myśleliśmy.
To nie jest 3 wersja tylko wersja udowniona, DNP bezwodne tak jak pisal Hell jest wybuchowe, jak wiekszosc zwiazkow nitrowych. To DNP ma na tyle duzo wody w sobie, ze jak sie zle dobierze wypelniacz to zanim skonczymy pakowac w kapsulki sa one tak miekkie ze trudno jest je zamknac.
Czyste DNP sie slabo rozpuszcza w wodzie - mimo ze nawet jego odrobina bardzo mocno ja barwi.
Co do terminowania sie dnp - nie zauwazylem, choc w szafce gdzie trzymam kapsularke i moździeż - jak zostawilem resztki to cale wnętrzne zżółkło, wiec sublimuje.
Czasami kapsulki moga gorzej dzialac jeżeli cos się stanie z wpełniaczem - np z zbryli/zlepi.
Jak na mnie to jest roznica pomiedzy DNP a sola sodowa DNP, to pierwsze dziala inaczej, mam wrazenie ze mniejsze sidy a lepiej pali. A co do tego ze na kogos dnp dziala lepiej a na innego gorzej - to tez kwestia nauczenia sie jak DNP stosowac, mialem pare osob ktore na dnp sie napocily a schudly moze z 2kg. Ja przez 10 dni potrafie stracic 10kg tluszczu.. choc jest to bardzo meczac.
I nie ma co kozakowac z grzaniem sie na 700mg, bo nie wszystkie tkanki sa tak samo ukrwione i nie wszystkie tam samo sie chlodza. Tu bal bym sie o oczy.
#89
Napisany 04 grudzień 2018 - 15:49

Tak jak powiedziałeś, na każdego inna dawka działa. Na pierwszym cyklu 300mg mnie fajnie grzało, a na drugim 500mg w ogole nie czulem, poducha sucha rano. Dopiero przy 700 było ok. Wiec nastąpiła adaptacja organizmu.To nie jest 3 wersja tylko wersja udowniona, DNP bezwodne tak jak pisal Hell jest wybuchowe, jak wiekszosc zwiazkow nitrowych. To DNP ma na tyle duzo wody w sobie, ze jak sie zle dobierze wypelniacz to zanim skonczymy pakowac w kapsulki sa one tak miekkie ze trudno jest je zamknac.
Czyste DNP sie slabo rozpuszcza w wodzie - mimo ze nawet jego odrobina bardzo mocno ja barwi.
Co do terminowania sie dnp - nie zauwazylem, choc w szafce gdzie trzymam kapsularke i moździeż - jak zostawilem resztki to cale wnętrzne zżółkło, wiec sublimuje.
Czasami kapsulki moga gorzej dzialac jeżeli cos się stanie z wpełniaczem - np z zbryli/zlepi.
Jak na mnie to jest roznica pomiedzy DNP a sola sodowa DNP, to pierwsze dziala inaczej, mam wrazenie ze mniejsze sidy a lepiej pali. A co do tego ze na kogos dnp dziala lepiej a na innego gorzej - to tez kwestia nauczenia sie jak DNP stosowac, mialem pare osob ktore na dnp sie napocily a schudly moze z 2kg. Ja przez 10 dni potrafie stracic 10kg tluszczu.. choc jest to bardzo meczac.
I nie ma co kozakowac z grzaniem sie na 700mg, bo nie wszystkie tkanki sa tak samo ukrwione i nie wszystkie tam samo sie chlodza. Tu bal bym sie o oczy.
Odnośnie katarakty (bo pewnie o tym mówisz, wspominając o baniu się o oczy), to czytalem o eksperymentach na owcach lub szczurach, teraz juz nie pamietam. Ale sprawdzali wpływ podawania przeciwutleniaczy do duzych dawek dnp. W grupie gdzie były podawane przeciwutleniacze, katarakta nie wystąpiła, a w grupie bez przeciwutleniaczy, bodajże 20% zwierząt dostało zaćmę. To pokazuje, jak ważne są przeciutleniacze, do zwalczania wolnych rodników, które powstają podczas spalania tłuszczu w tak szybkim tempie.
#90
Napisany 01 marzec 2019 - 11:25

#91
Napisany 10 maj 2021 - 12:57

Odświeżam temat może ktoś też dorzuci swoje 3 grosze.
Po raz kolejny się z tym bawię i w zasadzie zastanawiam się czy kiedykolwiek będę w stanie się obyc bez
Dawka leci 2x 250mg, dieta wysoko bo aż 500g ww w dni treningowe i jest ich 5, w nietreningowe 250 ww, na takiej ilości dnp nie schodzę zbyt nisko z kaloriami bo od razu odbija się to za mocno na samopoczuciu, co jakiś czas jak zbyt mocno czuje, że mnie zjada obniża na 1-2dni dawkę do 250mg.
3 tydzień sie skończył, waga - nie mam pojęcia, ale z dosyć mocnego ulania wychodzą dobrze nogi, dół pleców, coraz więcej szczegółów, jestem pewien l, że podobne efekty musiałbym pracować 2x dłużej na uboższej kaloryczności. Koszt mentalny niemal zerowy, czuję znużenie, grzanie, ale do przeżycia za te efekty, choć czasem przeszkadza, bo łapie się zwiechy, czy kładzie do spania w robocie.
#92
Napisany 10 maj 2021 - 21:12

Odświeżam temat może ktoś też dorzuci swoje 3 grosze.
Po raz kolejny się z tym bawię i w zasadzie zastanawiam się czy kiedykolwiek będę w stanie się obyc bez
Dawka leci 2x 250mg, dieta wysoko bo aż 500g ww w dni treningowe i jest ich 5, w nietreningowe 250 ww, na takiej ilości dnp nie schodzę zbyt nisko z kaloriami bo od razu odbija się to za mocno na samopoczuciu, co jakiś czas jak zbyt mocno czuje, że mnie zjada obniża na 1-2dni dawkę do 250mg.
3 tydzień sie skończył, waga - nie mam pojęcia, ale z dosyć mocnego ulania wychodzą dobrze nogi, dół pleców, coraz więcej szczegółów, jestem pewien l, że podobne efekty musiałbym pracować 2x dłużej na uboższej kaloryczności. Koszt mentalny niemal zerowy, czuję znużenie, grzanie, ale do przeżycia za te efekty, choć czasem przeszkadza, bo łapie się zwiechy, czy kładzie do spania w robocie.
Długo jeszcze myślisz ciągnąć?
Dobrze też się wsrzeliłeś "z pogodą"... teraz zapowiada się co raz cieplej :P
I pokaz kiedyś co znaczy docięty i dobrze docięty
#93
Napisany 14 maj 2021 - 16:12

Tyle ile będzie trzeba, muszę pomyśleć jak to inaczej rozegrać, bo budzę się w nocy z hipka o ile zjem kilka łyżek dżemu czy owoc to kij, ale nie raz prawie zacząłem wyżerać wafle ryżowe z kremem orzechowym, więc mogę przejadać i samo dnp, już raz zeżarłem 0,5kg tego kremu z KFD.