DNP (2,4-Dinitrophenol)
UWAGADinitrofenol bywa stosowany tylko przez doświadczonych zawodników będących pod stałą opieką lekarza.
Typowe i niestety prawie zawsze występujące skutki uboczne to: wrażenie przemęczenia, podwyższona temperatura, pocenie się, bóle głowy. W przypadku przedawkowania temperatura ciała wzrasta drastycznie, co może zakończyć się nawet śmiercią!
WSTĘP
DNP (2,4-Dinitrophenol), przemysłowa substancja, która jest wykorzystywana do rozmaitych celów. Zdobył dużą popularność jako, odkryte przypadkowo, narzędzie do walki z niechcianą tkanką tłuszczową. Znacznie przyspiesza metabolizm. Dzięki takim właściwościom użytkownicy tego środka potrafią zgubić kilka kg tłuszczu w ciągu dość krótkiego okresu.
JAK DZIAŁA DNP?
Sklasyfikowany jako "rozprzęgacz fosforylacji oksydacyjnej", z medycznego punktu widzenia jest to bardzo niebezpieczna substancja, ponieważ organizm nie daje żadnych sygnałów w razie przedawkowania.
DNP (2,4-Dinitrophenol) zwiększa przepuszczalność błony mitochondrialnej dla protonów, co utrudnia, bądź zwalnia syntezę ATP. ATP to paliwo dla wszelkich procesów życiowych w komórkach. ATP jest produkowane w mitochondriach za pomocą tzw. pompy protonowej, a DNP zakłóca jej działanie. Najprościej mówiąc cząsteczki DNP biorą protony po jednej stronie błony mitochondrialnej, są w stanie przedostać się przez membranę i po jej drugiej stronie oddają zabrane protony, pomijając w ten sposób pompę protonową. To oznacza, ze gospodarowanie
energią przez organizm jest na tyle nieefektywne, ze podejmuje on wszelkie działania, by pozyskać więcej ATP. Spala dużo więcej glukozy i tłuszczów, ale energia ta zostaje w dużej części uwolniona w postaci ciepła, zamiast produkcji ATP.
HISTORIA DNP
Wielu zawodowych kulturystów startujących w zawodach oraz wielu amatorów nieustannie próbuje się prześcignąć w osiągnięcia lepszej "rzeźby" od swoich konkurentów. Od kiedy pojawiły się pierwsze doniesienia o jego właściwościach, dinitrophenol powoli zdobywał coraz to większą rzeszę fanów. W 1931 roku, badanie przeprowadzone przez Stanford University potwierdziło naukowo potencjał tego środka. Nie trudno przewidzieć co stało się potem. Znalazł on swoją drogę do przeróżnych leków przeciw otyłości, był dodawany do przeróżnych diet przez dietetyków. Regulacje i restrykcje były znacznie mniejsze niż w czasach obecnych, więc nikt zbytnio nie przejmował się skutkami ubocznymi leków, więc wiele z tych "leków" było dostępnych bez recepty. Dwa lata później FDA zakazało stosowania środka ze względu na jego działanie oraz to, że był dostępny bez recepty w wielu "magicznych środkach odchudzających". FDA właśnie w tym czasie rozwijała swoje skrzydła, powstała właśnie w tym okresie, więc działała bardzo nachalnie oraz stanowczo z braku jakichkolwiek ustaleń odgórnych, reguł podejmowania legalnej substancji z rynku. W tym czasie odnotowano tylko 1% przypadków zaćmy u stosujących ten środek, jednak co ciekawe były to tylko kobiety. Obecnie istnieją sposoby, aby zapobiec wystąpieniu takich skutków ubocznych jak zaćma.
Podczas, gdy stack ECA (efedryna, kofeina, aspiryna) zwiększa metabolizm o 3%, tak DNP potrafi go zwiększyć kilka razy więcej. DNP nie posiada anorektycznych właściwości efedryny czy clenbuterolu, wręcz przeciwnie, zwiększa apetyt na węglowodany. Problem ten można łatwo obejść stosując obok DNP np. Efedrynę, która hamuje łaknienie.
RYZYKO STOSOWANIA
Czytając o "cudownych" właściwościach DNP pewnie zastanawiacie się jakie niesie za sobą ryzyko stosowania?
Są one bardzo groźne i wyjątkowo nasilone oraz przyczyniają do tego, że substancja ta jest nie do zniesienia podczas stosowania. Zaczynamy od najbardziej niebezpiecznych skutkach w stronę najmniej szkodliwych.
Śmierć - Jest to oczywiste ryzyko. Odnotowano przypadki śmierci kilku kulturystów stosujących ten środek.
Przegrzanie organizmu - Nie ma górnej granicy wzrostu temperatury przez DNP, dlatego, gdy przedawkujemy preparat, możemy dosłownie "usmażyć się od wewnątrz" (skutek - śmierć). Dawkowanie zostanie przedstawione poniżej, ale nawet lekko przesadzona dawka może spowodować śmierć. Znacznie mniejsze przedawkowanie może spowodować uszkodzenie mózgu lub innych narządów.
Karcynogeneza - Fenole w medycynie uważane są za rakotwórcze. DNP nigdy nie udowodniono bezpośredniej winy DNP w powstaniu raka. Oprócz działania rakotwórczego fenole nasilają produkcję wolnych rodników oraz szybko utleniają związki zawarte w tkance tłuszczowej, które mogą okazać się potencjalnie niebezpieczne.
SKUTKI UBOCZNE
Dyskomfort i poty - Jest to najbardziej i najczęściej doskwierający skutek uboczny stosowania DNP, zarówno dla samego stosującego jak i dla osób z jego otoczenia. Nawet w zimie, w domu, w temperaturze pokojowej ubrania stosującego będą całe mokre. Gdy pracujesz np. na kierowniczym stanowisku i musisz nosić odzież formalną (garnitury) rozważ inną metodę utraty tłuszczu. Będzie to również doskwierać w życiu osobistym. Wyobraź sobie, że musisz iść na randkę jakbyś wyszedł bezpośrednio z kąpieli.
Bezsenność - Drugim najczęściej odnotowanym skutkiem ubocznym jest bezsenność. Można zminimalizować stosując suplementy diety na bazie waleriany lub melatoniny, lub sięgnąć po środki na receptę np. relanium. Jeżeli będzie je stosował regularnie może dojść u Ciebie do uzależnienia, więc należy rozważyć również tę kwestię.
Zżółcenie płynów - Niektórzy tego nie zauważają, a niektórzy tak. Wszystkie płyny w organizmie przybierają żółtawy kolor. Mocz, sperma, wydzielina z pochwy, pot - wszystko staje się żółte. Zgodnie z dzisiejszym stanem wiedzy, ten skutek uboczny nie jest szkodliwy sam w sobie.
Bolące mięśnie - Jest to kolejna rzecz, która może stać się uporczywa. Zaleca się stosować obciążenia tak, aby umożliwić nie mniej jak 15 powtórzeń na serię, w obojętnie jakim programie treningowym. Niepotwierdzone raporty i doniesienia świadczą o skuteczności tej metody w przeciwdziałaniu bolących mięśni.
Reakcje alergiczne - Są indywidualne, ale warto omówić skrótowo co może się dziać. W następstwie stosowania DNP u niektórych użytkowników, może dojść do reakcji alergicznych, a 10% z nich będzie uczulonych na ten środek. Mogą one obejmować wysypkę, swędzenie, pęcherze skórne, niewyjaśnione wysypki. Jeżeli wystąpią u Ciebie wyżej wymienione skutki i staną się bardzo uporczywe natychmiast zaprzestań stosowania tego środka.
Głód węglowodanowy - Jak w większości diet nisko-węglowodanowych, siła woli jest najważniejsza.
ŚRODKI OSTROŻNOŚCI
- Stosować tapering, czyli rozpoczynać i kończyć cykl mniejszymi dawkami,
- zanim się dojdzie do właściwych, np. pierwszy dzień 100 mg, kolejne 2 dni 200 mg, później, jeśli wciąż czujemy, że to mało, wchodzimy na 300mg. Tak samo powoli zmniejszamy dawki, co chroni nas przed gwałtownymi i niekontrolowanymi reakcjami organizmu.
- Należy kontrolować temperaturę rano i wieczorem. To nie przesada, tylko elementarna zasada bezpieczeństwa. Nie należy przekraczać temperatury 39'C. Jeśli temperatura wzrasta powyżej tej granicy albo pogarsza się ogólne samopoczucie, należy zmniejszyć dawki. Jeśli temperatura wzrasta powyżej 40'C należy natychmiast przerwać cykl na co najmniej 2 dni i starać się schłodzić organizm.
- Należy pić co najmniej 4-5 litrów płynów, aby uniknąć problemów z przegrzaniem organizmu. Należy pić nie tylko wodę, ale jak najwięcej soków lub napojów typu Isostar, aby nie zachwiać równowagi elektrolitowej organizmu. Unikać herbaty, kawy. Najlepiej pić napoje ochłodzone do około 10-15 stopni. Nie należy zwracać uwagi na retencję wody, która jest normalna - ostateczna sylwetka pojawia się dopiero 5-7 dni po ostatniej dawce DNP.
- Nie stosować więcej niż 3 cykle w ciągu roku! DNP kumuluje się w organizmie i jego przedłużone stosowanie może doprowadzić do ciężkich następstw, łącznie z wspomnianą na początku zaćmą. Organizm musi mieć czas na oczyszczenie się.
- Unikać forsownych treningów. Zamiast 40 minut na steperze idź na spokojny spacer, albo popływać w chłodnym basenie.
- ZERO solarium oraz opalania na słońcu.
- By chudnąć, organizm musi spalić cały glikogen i sięgnąć po rezerwy zmagazynowane w tkance tłuszczowej. Jednocześnie brak cukru we krwi oznacza ospałość i ciągły głód. Dlatego podczas cyklu nie należy stosować drakońskich diet, tylko podzielić jedzenie na 5-6 niewielkich posiłków, w których węglowodany będą stanowić 40-50% kalorii. Unikać cukrów prostych (cukier, słodycze). Dostarczać dużo białka, ewentualnie stosować suplementy z glutaminą i HMB, aby chronić tkankę mięśniową przed katabolizmem.
- poniżej 90kg ok. 200mg (stosować tapering) krystalicznego DNP dziennie(ok. 100mg co 12h)
- powyżej 90kg ok. 300-400mg (stosować tapering) krystalicznego DNP (ok. 100mg co 8h)
Ten sposób stosowania chroni przed zmianami w wytwarzaniu hormonów tarczycy,
których produkcja może być zmniejszona w przypadku długotrwałego stosowania.
Uwaga: dokładne dawkowanie DNP jest bardzo ważne, należy być 100% pewnym co do
zawartości czystego DNP w preparacie.
SUPLEMENTACJA
Jest wiele suplementów diety, które pomogą w skuteczności terapii jak również poprawią komfort użytkownika.
- Magnez / 1500mg dziennie
- Witamina C / 3000mg w dawkach podzielonych
- Witamina E / 1200 IU w dawkach podzielonych
- Glutation / 200mg w dawkach podzielonych
- NAC / dawkowanie według producenta
- T3 / według tolerancji własnej
- Wapń / 2000mg dziennie
- 5-HTP / jako środek nasenno uspokajający oraz poprawiający samopoczucie
- Kwas a-liponowy / 1000mg w dawkach podzielonych
Dzień 1: Nic się nie dzieje, możliwy głód węglowodanowy i zwiększenie ciepłoty ciała.
Dzień 2: Zmniejszenie konwersji T4 do T3. Możliwa "zamuła". Wyraźne zwiększenie temperatury ciała.
Dzień 3-5: Podwyższona temperatura ciała ze wszystkimi możliwymi skutkami ubocznymi.
Tutaj ujawnia się zatrzymanie płynów.
Dzień 6-8: Wyraźna retencja wody ze wszystkimi skutkami ubocznymi. Płaskie mięśnie ze względu na wyczerpanie zapasów glikogenu.
Dzień 9-10: DNP powoli, stopniowo opuszcza organizm. Wszystkie symptomy stosowania nadal obecne.
Dzień 11-12: Retencja wody powoli zaczyna opadać. Doświadczamy większej wydolności i wytrzymałości mięśni.
Dzień 13-14: Odbudowa zapasów glikogenu, retencja wody powinna całkowicie zniknąć.
WNIOSKI
Obecnie DNP jest chyba najsilniejszym narzędziem w walce z niechcianym tłuszczem w arsenale kulturysty, nie musi to jednak oznaczać, że jest przeznaczony dla wszystkich oraz, że jest bezpieczny. Pytanie brzmi czy warto ponosić takie ryzyko, jeśli podobne efekty można uzyskać dietą, treningiem i zwykłymi suplementami wspomagającymi odchudzanie?
Opracowanie jest wyłącznie moimi własnymi przemyśleniami na temat tej substancji
źródło: internet, własna wiedza