Długie cykle sterydowe

1. Wstęp, kilka słow od autora
2. O co tak naprawde chodzi?
3. Zalety i wady długich cykli
4. Przykładowy cykl
5. Powrót do normalności po długim okresie "ON"
6. Wybór czy przymus? Czyli mężczyzna "w ciąży".
7. Podsumowanie, pozdrowienia, pożegnanie


1. Chciałem przedstawić Wam, moje refleksje na temat długich cykli sterydowych, a mianowicie takich powyżej 12 tygodni ON.
Mamy na forum kilku ludzi, którzy probowali, wiedzą doskonale o czym pisze. Nie interesują mnie komentarze ludzi, ktorzy mnie nie znają, odnośnie mojego wieku
i doświadczenia ze środkami dopingujacymi. Wszelakich uwag udziele za pomocą PW, reszta osob, znajomych twarzy proszona jest o uważną lekture, pomoc oraz uwagi na temat tego co znajdzie sie poniżej wstępu.

2. Ano własnie, chodzi o stabilosc i długosc, wlasnie na tym bazować ma moj niewielki artykuł. Długie cykle, cztero-, pięcio- miesieczne, roczne i dłuższe.
BAzujące na popularnym TESTOSTERONIE (egzogennym). Zasada takiego cyklu opierać ma sie na długotrwałym stosowaniu testo w stackach z innymi środkami (cyklicznie), mowa tu o srodkach oralnych takich jak, winstrol, metanabol, anapolon, halotestin , parabolan etc oraz innych srodkow iniekcyjnych (winstrol depot, boldenon, nandrolon, trenbolon etc)

Głowną zasadą takich cykli jest utrzymywanie stałej dawki testosteronu, dołączajac cyklicznie w/w srodki, testosteron podawany w dawkach zaleznych od stażu i wymiarów potencjalnego "pacjenta".

3. W tym punkcie zamieszczam pozytywne i negatywne aspekty długich cykli, podkreślam jest to tylko i wyłącznie moja opnia:

Zalety:

- mięsien uzyskiwany przy dlugomiesiecznych cyklach jest miesniem mniej nawodnionym, "prawdziwszym"
- świetne samopoczucie podczas cyklu, doskonałe libido
- regeneracja organizmu, pompa bez przerwy
- stabilne i powolne przyrosty
- możliwosc uzyskiwania sezonowo, doskonałej formy muskulatury
- nabieranie nowych doświadczeń zwiazanych z dopingiem w praktyce


Wady:

- wyczerpanie organizmu dlugotrwalym forsowaniem
- długotrwala burza hormonalna
- mozliwosc powiklan zdrowotnych
- nasilenie skutków ubocznych typowych dla SAA w pewnych przypadkach
- totalne zablokowanie pracy przysadki mozgowej, co za tym idzie hormonow przez nia pobudzanych
- depresje, stany lękowe, problemy z psychiką (czasami)


4. Opisze tutaj przykładowy długotrwały cykl na przykładzie:

1-12 omnadren 500 mg ew
1-4 metanabol 20 mg ed
13-25 prolongatum 100 mg e5d (HRT *)
26-34 propionat 100 mg ed
28-33 trenbolon 75 mg e2d
35-40 propionat 75 mg e2d -- > 50 mg e2d
2-12 tamoxifen 10-15 mg ed
26-40 arimidex 0.5 mg ed
35-pct proviron 50 mg ed

HCG podczas HRT i na koniec, w dawkach 3500 iu e4d

Przy ternie wskazana jest witamina B6 / bromokryptyna.

PCT


Poczatek cyklu, typowe uderzenie MASOWE, omnadren w stacku z metanabolem, dalej wskakujemy na HRT (Hormone Replacement Teraphy) czyli kuracja hormonalna zastępcza, jest to alternatywa dla odblokowania w dlugim cyklu, zastepujemy nasz endogenny (naturalny) testosteron wbijajac bardzo zblizone dawki testosteronu egzogennego, w tym wypadku enanthate w polskiej produkcji z Jelfy. HRT ma na celu pomoc organizmowy w utrzymaniu zdobotej masy miesniowej, oraz pomoc receptorom androgennym na chwilowy odpoczynek. Dalej jedziemy z utwardzeniem wczesniej zdobytego miesnia, definicją. Propionat, szybki i mocny estr duzej dawce, taperujacy do samego odbloku, ulatwia to nam wstrzelenie sie w całosc PCT. Trenbolon....zainteresowanym nie trzeba tłumaczyc o co chodzi

5. PCT

Po takich cyklach, niewatpliwie najgorętszym momentem jest koncówka, czyli powrot do normalnosci. Zasada która nam sprzyja brzmi "Przydadke mozgową da sie odblokować zawsze" Pozwole sobie tu na niewielki uśmiech.

Stosujemy standardowo antyestrogeny, combo clomifenu z tamoxifenem, provironem, uprzednio hcg i w sytuacjach pilnych viagrą

Nie chce sie rozpisywać, dawki i sposoby uzytwania tych srodkow są juz oklepane.

Wracając do normalnosci, niezbedne bedą nam suplementy, oprocz tych stosowanych całorocznie, zmiana treningu i diety.
Pozostawiamy forsowne treningi za nami, czas na chwile regerneracji dla organizmu, dieta powinna zawrzec dodatkowe kalorie.



6. Na takim cyklu wybór jest prosty, podporzadkowanie do rygorów w 100%, to jak wybieranie drogi zyciowej. Nie chce prawic tutaj nikomu morałów, sam piłem i paliłem podczas takiego cyklu i żyje. PEwne zasady trzeba jednak zachować. Stad ten kontowersyjny tytuł tego punktu. Wkład psychiczny, fizyczny i finansowy w taki cykl jest chyba wystarczającą motywacją do porzucenia "byle jakiego" trybu zycia.


7. JAk widać, jest to zwykły prosty artykuł, krótki aby kazdy mógł go przeczytać
Moim celem nie było zagłebianie sie w temat, a raczej wniesienie nowego ducha na forum, podczas wakacyjnych pytan o "setke metki"
Jezeli zainteresuje kogos ten temat, mysle ze jest tu dla mnie i Was pole popisu do rozbudowy.

Czekam na komentarze.

ja byłem zwolennikiem długich cykli , zmieniałem zdanie i cykle robie do 10 tyg
po 18 tygodniach na bombie do dzisiaj nie umiemsię pozbierać ajestem już 1-ponad 12 tyg na sucho
na odżywkach , alezeby coś poczuc musze brac 2 mocne staki równoczesnie, do tego mase
dodatków.
cały czas libido jakby osłabione a biore tt i biosrteron pcxt zrobione dość profesjonalnie nolva+clomid
i troche provironu.

moje zdanie takie jak dlugo to dawki o wiele mniejsze ale takie aby nasz organizm mogl wzrastac bo nawalenie sie na poczatku duza dawka saa apotem pzrejscia na hrt i utzrymywanie tego wszystkiego po cyklu to pikus ztym co sie dzieje zglowa i jak czlowiek ma potem dylemat czy wogule brac saa moim zdaniem latwo byc na bombie ale potem gorzej bez niej zyc a tak gwaltowne zmiany jak bomba i po bombie nasz organizm niestety pzryjmuje z roznymi skutkami..sam teraz jestem na dlugim cyklu choc to poczatek juz czuje ze wystartowalem zdobrymi dawkami ale jednak czestotliwosc injekcji i kumulacja tescia daje o sobie znac ,prosta sprawa w 5dni nie zleci mi nic ale te 5 dni daje sobie np.luzu czyli omijam bicie -mozna tak sobie pozwolic ale to tylko wtedy jak sie startuje zdawki ustalonej indywidulanie -ococ chodzi konkretnie czyli jak sie standardowo bije np.prolo 200mg co 5dni to ja jestem zatym zeby bic 100mg co 2-3dzien..odpuscimy 1szot 3-5dni wolnego i juz jest minimalna poprawa..atakie walenie na sile i wszystko naraz to to tylko szybki wzrost ale i szybki spadek oraz problemy po cyklu...czyli jak dlugie cykle to BEZPIECZNE OBCHODZNIE SIE Z SAA ajak krotkie to mozna sobie pozwilic na mocna bombe..co do libido i pct to lepiej poczekac dluzej bo nigdy tak naprawde nie ustalimy ile tego tescia jeszcze mamay i kiedy sie tak naprawde unormuje wiec lepiej odczekac nawet 2tyg wiecej z odblokiem i dopiero twedy walic odblok ajak mamy krotki cykl to normalka standardzik tydzien i jazda..wiec takie podsumowanie cykl do 10tyg spoko i bez nerwowo powyzej 10 to juz naprawde spokonie i bezpiecznie ajak krotki to mozna sobie pozwolic na ostra bombe..

jest jeszcze jeden plus dlugich cykli (sam swoj przedluzam do 16(18?) tyg z poczatkowo planowanych maks. 14) - jak zrobisz gdzies blad w treningu lub diecie, czy tez nastana jakies nieprzewidziane okolicznosci, to wymkniecie sie jednego-dwoch tygodni z calego cyklu nie zrobi roznicy.

mozesz sobie pozwolic na rozladowanie (uklad nerwowy nie dostaje takiego wspomagania jak muskulatura na soku, trzeba go rozladowywac, scegna tez dostaja swoje) w trakcie. nie jestem pewien czy taki komfort jest przy cyklach 6-8 tygodniowych - takich jeszcze nie dziubalem i na razie nie zamierzam (chyba, ze sie okaze ze po 18sto tygodniowce jestem wrakiem, odpukac).

hehe ziomek puki jestes na cyklu to bedzie ok .ale te 18 tyg to tez nie tak dlugo.wiesz wtrakcie to malo komu co wychodzi ze jest nie tak to samo masz jak jestes na bani narkotykowej czy alkoholowej najgorszy jest zjazd i ten kac -czasmi wbraniu saa bywa on tez bardzo morlanym kacem..wyjdzie 1 minus zaraz sie pokaza inne i tak psycha siada..potem znowu cykl i tak bledne kolo..

wlasnie dlatego ciekaw jestem jak mi sie organizm wygrzebie z 18sto tygodniowki. po odbloku chwile odczekam i kompleksowe badania.

Ja juz na cyklu 10 miesiecy obecnie Hrt za miesiac odblok az strach pomyslec :(

slawecki - ciekaw jestem: bijesz w czasie cyklu hcg?

jedno pytanie mam .... bo tylko tego sie boje. Co z płodnością i potencją po cyklu ? wraca do normy itp. wacek dyga ?

Interesuje mnie to, bardzo fajny cykl, zaczynam sie zastanawiać, czy nie zbierać kasy na właśnie tego typu cyklona hhe

Edytowany przez Michalgdb, 02 sierpień 2007 - 22:41 .

jestem po 8-miesięcznej bombie na testosteronie, szamam teraz clomid, a libido takie samo jak na cyklu ciągle moge bzzzykać

ja mysle o takim czyms
1-8 npp
1-8-prop
3 tyg przerwy ,wbijam hcg 3 stzraly co 4 dni 4000jm
nastepny:
1-10 boldek
1- 5halo
7-13 nordic
znowu hcg na trzy tyg
1-10 omo
1-9 deka
1-4 meta
hrt z prolki + anavar w przerwie
1-8 npp
1-8 super test /wycinka

To nie jest temat do wyżalania sie, tylko do wpisywania swoich sugestii.

Mikosz taki mix nie przejdzie, zdecydowanie za duzo nandrolonów i jeszcze nordic...


Ja po 5 miesiącach na testo, nie miałem ani dnia ze zmniejszonym libido czy pogorszonym samopoczuciem.


czekam na dalsze, KONKRETNE uwagi

a co z treningiem ? czy trzeba go zmieniać razem ze zmianą rodzaju sterydów ?? cel : masa mięśniowa

To jest własnie bardzo ciekawy "temat-rzeka" a mianowicie trening i odżywianie na takich cyklach.

Diete i trening musimy zmieniać, razem ze zmianą środków, na HRT zwiekszamy kaloryczność jeszcze bardziej aby uniknac nadmiernego katabolizmu.

Wprowadzajac zmiany w diecie i treningu szuka sie nowych bodźców na takich cyklach, mowie tu o kompletnych zmianach tych dwoch czynników co około 4-6 tyg.
Zazwyczaj długie cykle zawierają w sobie poszczególne etapy budowy sylwetki/przygotowania formy, tak jak rozpisywałem wyżej, na przykładzie.
Wiadome jest, że dopasowuje sie do tego odpowiednią diete i trening.

mój cykl składał się enan , oma, boldek, metanabol, prop.

Moim zdaniem nawet nie chodzi o libido u mnie jest słabsze, ale o uzależnieniu i cały czas myśleniu
zeby wyjść na cyklon, po krótkich cyklach, nie było to tak silne.
nie zastowałem hcg , bo nie miałem zbyt wielkiego skurczu jąder,
może by proviron pobrać , mam go dość dużo zamiast tt i biosteronu
na mnie słabo działają.
Psychika też trochę siada po długich cyklonach, może nie od razu ,ale
ale popewnym czasie, pojawia się obniżenie nastroju a u moich znajomych
depresja oni jeszcze dłużej byli na bombie i brali większe dawki.

Dobry temat:
Mój wymarzony cykl:
1-6 meta 25 mg ed
1-10 omnadren 250mg e3d
1-10 boldek 250 mg e3d lub 600 ew (w 2 injekcjach w tyg.)
11-18 Hrt 100mg e5d
19-25 prop 100mg eod
19-24 tren 75mg eod
19-25 wino 30mg ed lub meta 25mg ed
26-27 prop 50mg eod (taper)

chciałem na to wejść od stycznia ale chyba ze względów finansowych będe się musiał zadowolić czymś tańszym. np:
1-6 meta 25mg ed
1-10 oma 250mg e3d
11-18 HRT 100mg e5d
19-24 prop 150mg eod
19-24 meta 25mg ed
25-26 prop 50mg eod (taper)

Mam pytanie do tych co robili HRT, jak się sprawiło i czy po nim mieli dalej dobre postepy?

HRT to jedynie terapia zastepcza dla organizmu, w trakcie cyklu, przy zwiekszeniu bilansu kalorycznego i zmianie treningu można złapać troche wagi. Sprawiło się ok.

Ja bym do tego drugiego cyklu zamiast mety z propem na końcu wrzucił stanozolol.

d2i00bAs3Qqq a jak było u Ciebie z PCT po takim cyklu i jakie spadki???

Pytanie jest takie czy bardziej oplaca sie trzymac sprzezenie zablokowane podajac caly czas zewnetrzny testosteron, co moze doprowadzac do klopotow w pozniejszym czasie. Czy moze lepiej krotkie cykle szybki odblok, pozwolenie organizmowi samemu pracowac i wejscie na nowy krotki cykl. Odblokowanie kontra hrt .

PCT o dziwo zrobiłem nieznaczne, dosłownie kapke antyestrogenów.
5 miesiecy biłem omo 500 mg / week, w miedzyczasie propa z EAPu i 200 tab metanabolu, salbutamol, efka.
Spadki? Początkowo były żadne, pozniej spadło wszystko, nie cwiczylem bo mialem nieprzyjemna historie, zreszta pisze o tym juz trzydziesty raz.

Naja jakie kłopoty masz na myśli? to raz
Ludzie biorący sie za takie cykle, powinni wiedzieć co może spotkać organizm, chociaz wcale nie musi. to dwa
Jak to ktos juz kiedys na KFD napisał, "Ty robisz pct po cyklach i nie ruchasz, a ja jestem ciagle na cyklu i rucham"

Odblokowanie to jak by nie patrzeć, wahania hormonalne dla organizmu. HRT jak by nie patrzeć zapewnia "stały" poziom testosteronu.