Skocz do zawartości

Zdjęcie

Dlaczego?

- - - - - dlaczego

  • Zamknięty temat Ten temat jest zablokowany

#1
uzytkownik_778602

uzytkownik_778602

    Wczuwa się w forum

  • Użytkownicy
  • PipPip
  • 62 postów
Jesteś kulturystą...? Trenujesz 5-6 dni w tygodniu, żeby zbudować coś, z czego będziesz dumny, a inni będą Cię podziwiać? Wychodzisz na scenę 3-4 razy w roku, aby być za każdym razem uznany za najlepszego? Gdy już to osiągniesz, wracasz pracować jeszcze więcej, żeby być jeszcze lepszym. Dlaczego? Dlaczego pakujesz się w katorgę treningów, jedzenia i odpoczynku, skoro mógłbyś imprezować co noc ze znajomymi? Dlaczego chcesz być inny i stawiasz sobie cele w subkulturze, która przez tak wielu jest niekochana? Dlaczego pytam, dlaczego? Postaram się o trafne argumenty. Kiedy będziesz wiedział, dlaczego jesteśmy, kim jesteśmy, łatwiej będzie ci odpowiadać na pytania z cyklu "Dlaczego to robisz?" Po co angażujemy swoje ciało w coś tak ciężkiego, że każdy o zdrowych zmysłach popukałby się w czoło? Bo możemy. Czujemy, że jesteśmy inni.Wiemy, że dążymy do doskonałości. My...lubimy być inni. Chodzić prawie codziennie na siłownię, trening za treningiem, powtórzenie za powtórzeniem, by widzieć zmiany, o których zwykli ludzie mogą tylko pomarzyć. Wiesz, o czym mówię. Codziennie patrzysz w lustro i myślisz sobie "moje łapy są za małe, muszę być większy, muszę poszerzyćplecy..." Nie stoisz i nie czekasz, aż wszystko zmieni się samo. Ruszasz dupę i robisz coś w tym celu. To podróż samotnika. Nie ma kolegów z drużyny, którzy uratują ci dupę, gdy nawalisz. Jak coś spierdolisz, to jest to Twoja wina. Jeżeli nie jesteś gotowy na zawody, to możesz ostatnie 16 tygodni morderczej diety wsadzić sobie w dupę. To proste - chcesz wygrać, musisz ostro zapieprzać. W tym sporcie niemożesz liczyć na pomoc kumpli. Sam pragniesz go tak bardzo, że spala Cię to od środka. Ale gdy wreszcie trafisz na szczyt, to uczucie jest niesamowite. Jak powiedział Arnold w "Pumping Iron" - to jest jak orgazm. Nie jesteś baseballistą czy piłkarzem, musisz mieć swoją osobistą motywację. Gdy masz ochotę olać trening, odpuścić dietę, to proszę bardzo, nikogo tym nie rozczarujesz. Każdy ma to po prostu w dupie...Oprócz Ciebie. Jesteś z tym sam. Zwycięstwo albo porażka. Czasami czujesz, że robisz coś, czemu inni by nie podołali. Ok., może powiesz, że tak nie jest, jesteś skromny, ale dobrze jest czasem się dowartościować. Wylewasz pot i krew, żyjesz tym gównem. Czemu nie czuć się super, gdy osiągasz swoje cele? Zapierdalasz w siłowni, choć inni ludzie nie widzą w tym żadnego sensu, przecież nie robisz tego tylko po to, żeby mówili na ciebie "kulturysta". Robisz to, bo do tego zostałeś stworzony, chcesz tego, kochasz to. Pierdol tych innych. To zazdrośnicy, którzy walą głupie teksty, bo wiedzą, że sami nie mają dość silnej woli, chęci i jaj, żeby wyglądać tak jak Ty. Chwila prawdy. Gdy kochasz jakikolwiek sport, dorastasz do miłości kulturystyki. Możesz tylko spróbować, czy dasz radę, ale to cholernie uzależniające. Gdy złapiesz stalowego wirusa to już po Tobie. Nie boisz się treningów, diety, tych wszystkich tortur, bo podświadomie wiesz, że są tego warte. Gdy jesteś na masie, jesz jak koń, ćwiczysz ciężarami, o których większość śmiertelników nawet nie marzy, bo wiesz, że z każdym powtórzeniem, każdym kęsem kurczaka wepchniętego do gardła, wyglądasz lepiej. Chcesz być lepszy od wszystkich. Ta motywacja jest nie do opisania. Niektórzy nigdy nie zrozumieją, dlaczego pokochaliśmy to gówno. Po co być innym? Po co móc liczyć tylko na siebie? Po co robić coś, o czym inni tylko marzą? Po co dorastać do tej miłości? Nie wiem, ale wiem jedno, dobrze wykonana praca to coś niesamowitego. Więc, gdy ktoś następnym razem,zada ci pytanie za milion dolarów: "Dlaczego to robisz?" Odpowiedz mu "Spierdalaj człowieku! Jeżeli naprawdę chcesz to wiedzieć, to ładuj sztangę i sam spróbuj."
  • 0

Doradca KFD

Doradca KFD
  • KFD pro

Siemka, sprawdź ofertę specjalną:




Poniżej kilka linków do tematów podobnych do Twojego:

#2
uzytkownik_426537

uzytkownik_426537

    FRWoWWiMpBC

  • Spamer ;)
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 6021 postów
pare zdan jest naprawde niezlych %)
sam to napisales?
  • 0

#3
uzytkownik_74470

uzytkownik_74470

    Spam to mój żywioł

  • Aktywny user KFD
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 7799 postów
Z tego co przypominam sobie, adekwatna byłaby tu nazwa:

DLA CZEGO???????????????????? WAY?????????????????


%)
  • 0

#4
uzytkownik_390448

uzytkownik_390448

    Entia non sunt multiplicanda praeter necessitatem

  • Aktywny użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPipPip
  • 15119 postów
bujak co to jest to way ??? chyba WHY ?? :D Tekst no niby orginalny ale troche za duzo przeklenstw (mimo ze sam duzo ich uzywam to nie robie tego jak probuje komus na cos odpowiedziec albo przekonac... bo to odbiera sile przekonania ) nie mniej jednak niektore rzeczy trafne.
  • 0

#5
uzytkownik_147302

uzytkownik_147302

    Imprezowicz

  • KFD pro
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 11132 postów
Niektóre teksty są fajne.
  • 0

#6
uzytkownik_802065

uzytkownik_802065

    Od nyndzy do piniyndzy

  • Aktywny user KFD
  • PipPipPipPipPipPip
  • 3421 postów
moglbys dodac oczywiscie co to jet jest, skad jest ten art a raczej wpis, kto to pisal i kto to tluamczyl
jak wiesz oczywiscie ;p
  • 0

#7
uzytkownik_585969

uzytkownik_585969

    znawca w dziale trening

  • Aktywny użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 835 postów
ehh.. Ja to chyba ten skromniejszy :closedeyes:
  • 0

#8
uzytkownik_74470

uzytkownik_74470

    Spam to mój żywioł

  • Aktywny user KFD
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 7799 postów

bujak co to jest to way ??? chyba WHY ?? :D


Żałuj stary,że nie pamiętasz :closedeyes:
  • 0

#9
uzytkownik_539695

uzytkownik_539695

    Turysta

  • Aktywny user KFD
  • PipPipPipPipPipPipPipPipPip
  • 15176 postów
ja to znam ..
ale nie pamiętam gdzie to czytałem .. ;>
  • 0

#10
uzytkownik_390448

uzytkownik_390448

    Entia non sunt multiplicanda praeter necessitatem

  • Aktywny użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPipPip
  • 15119 postów

Żałuj stary,że nie pamiętasz :closedeyes:


No to mow bo teraz to jestem fest ciekaw :D
  • 0

#11
uzytkownik_115572

uzytkownik_115572

    Learn From The Pain

  • Aktywny user KFD
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 6347 postów

No to mow bo teraz to jestem fest ciekaw :D

way to znaczy droga chyba nie ?
  • 0

#12
Gość_zyx23_*

Gość_zyx23_*
  • Goście
Insomnia?? :closedeyes:
  • 0

#13
~Grzegorz

~Grzegorz

    blood & guts

  • Mod Ogólny
  • PipPipPipPipPipPipPipPipPipPip
  • 57600 postów
Tylko prawdziwy animal zrozumie ten tekst :closedeyes: %)
  • 0

#14
uzytkownik_58640

uzytkownik_58640

    Wczuwa się w forum

  • Użytkownicy
  • PipPip
  • 62 postów
Tekst jest zajebisty już mam energie do kolejnych ćwiczeń :D:D. Bardzo podbudowuje i chwali to co robimy, zajebisty text. To fakt z mojej całej miejscowości tylko ja trenuje, jestem osamotnionym w tym co robie. Inni walą wina albo piwa (jak mają kase :PP) i imprezują, a ja zapierdalam na siłce. Gdy mówią chodź sie napierdolić ja im na to " nie bo mi masa spadnie" a oni w smiech ja na to leje niech mówią co chcą. Ja mam swój cel, swoje plany i pragnienia. Tak jak to kiedyś ktoś powiedział " Life is too short to be small" :D:D ja to popieram ...
  • 0

#15
uzytkownik_336026

uzytkownik_336026

    ███KFD team███ ٿ

  • Mod
  • PipPipPipPipPipPipPipPipPip
  • 15218 postów
Dobry tekst podoba mi sie ostatnie zdanie :D
  • 0

#16
uzytkownik_568671

uzytkownik_568671

    Się rozkreca

  • Użytkownicy
  • PipPipPip
  • 414 postów

Jak powiedział Arnold w "Pumping Iron" - to jest jak orgazm.


z tego co pamiętam to chodziło mu raczej o pompę, że ona jest jak orgazm choć m.in. mówił też o byciu na szczycie.
  • 0

#17
uzytkownik_364125

uzytkownik_364125

    Się rozkreca

  • Użytkownicy
  • PipPipPip
  • 484 postów
dobry tekst... niestety to jest wlasnie ta prawda, z ktora wiekszosc z nas spotyka sie na codzien... ludzie wola przyjemne i latwe zycie... nie rozumieja tego do czego dazymy... dla nich jest to dziwne ale jednoczesnie jak pisal kolega zazdroszcza nam tego celu, pasji i samozaparcia... dlatego sa te docinki i one chyba najbardziej denerwuja... tu na forum czy na silowni sie jednoczymy... ale na codzien jestesmy samotnymi wojownikami we wlasnej sprawie... smutne ale prawdziwe...

Edytowany przez VeiR, 11 październik 2007 - 12:03 .

  • 0

#18
uzytkownik_744853

uzytkownik_744853

    generał

  • Aktywny użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 4435 postów
tekst prawdziwy ale wulagarny, napisany buraczanym językiem, mi sie bynajmniej nie podoba...
  • 0

#19
uzytkownik_390448

uzytkownik_390448

    Entia non sunt multiplicanda praeter necessitatem

  • Aktywny użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPipPip
  • 15119 postów

dobry tekst... niestety to jest wlasnie ta prawda, z ktora wiekszosc z nas spotyka sie na codzien... ludzie wola przyjemne i latwe zycie... nie rozumieja tego do czego dazymy... dla nich jest to dziwne ale jednoczesnie jak pisal kolega zazdroszcza nam tego celu, pasji i samozaparcia... dlatego sa te docinki i one chyba najbardziej denerwuja... tu na forum czy na silowni sie jednoczymy... ale na codzien jestesmy samotnymi wojownikami we wlasnej sprawie... smutne ale prawdziwe...


Veir ... z calym szacunkiem ale nie zgadzam sie z toba..... to ze ktos nie pakuje nie znaczy ze ma latwe zycie, nie znaczy ze nie ma innej pasji ktorej oddaje sie tak samo jak my zelastwu , nie znaczy ze nie ma takiej dyscypliny mocnej jak my. Takie patrzenie nie rozni sie niczym innym jak patrzenie ludzi z zewnatrz na nas jako lysych koksow ktorzy nie maja co robic tylko przerzucac zlom .... wiec badz lepszy i akceptuj innych ..... sami piszemy ze nie jestesmy akceptowani a sami innych nie chcemy akceptowac.

Ja to rozumie inaczej ..... mam pasje w ktorej mam cele i poswiecam sie jej tyle ile moge .... ale kazdy kto ma te pasje tak moze powiedziec i obojetnie czy to bedzie przerzucanie zlomu na silowni , czy jazda na rowerze w gorach , czy sklejanie modeli, czy czytanie ksiazek historycznych ...... nie musimy lubiec tego co oni ani oni nie musza lubic tego co my .... ale powinnismy choc troche ich zrozumiec tak samo jak chcemy zeby to oni nas troche zrozumieli .... to sie nazywa tolerancja .... tolerancja dla odmiennosci a na swoj sposob kazdy jest odmienny.

Jak juz wyzej pisalem tekst tez malo do mnie trafia wlasnie ze wzgledu na pikanterie .... to tak jakby ludzie z silowni nie potrafili uzyc innych slow by opisac swoje zamilowanie do cwiczenia jak tylko kur.... , napier... , zajeb... - zenada

P.S i jeszcze jedno co do zazdrosci ...uwierz mi ze nie kazdy nam zazdrosci i ma do tego prawo.
  • 0

#20
uzytkownik_364125

uzytkownik_364125

    Się rozkreca

  • Użytkownicy
  • PipPipPip
  • 484 postów
dobra, przyznaje moze troche zle sie wyrazilem... ale ludzie maja tendencje do szufladkowania innych... ja tez nie twierdze, ze kulturystyka jest "lekiem na cale zlo" i poza nia nic sie nie liczy... sam kocham ogolnie caly sport i oprocz tego mam wieeele innych zaniteresowan... denerwuje mnie tylko wlasnie to postrzeganie kulturystow jako lysych, prymitywnych kolesi, ktorzy pakuja po to, zeby mocniej uderzyc (co jest samo w sobie bzdura bo silownia to sila stytyczna a nie dynamiczna) czy zeby budzic respekt wygladem... to sa te stereotypy, o ktore mi chodzi... bo wiekszosc z nas wcale taka nie jest... pozatym wcale nie uwazam kulturystyki za najciezszy ze sportow czy zawodow... to tyle z mojego sprostowania...
  • 0