Od kilku dni nadal gnębi mnie ból barków i zaczynam się zastanawiać dla czego trenuję.
To pytanie stawiam każdemu z osobna DLA CZEGO TO ROBISZ???
-GODZINAMI PRZESIADUJESZ NA SIŁOWNI??? mógłbyś z kumplami wyskoczyć na jakieś fajne dupy

-WYDAJESZ OSTATNIE CIĘZKO ODŁOŻONE GROSZE NA SUPLE , SAA??? nie lepiej przeimprezować , albo zrobić jaką bibe

-CZĘSTE OKNTUZJE , URAZY A POTEM WIZYTY U LEKARZA ??? poco się tak męczyć i narażać

-STOSUJESZ SAA , NISZCZYSZ DOBROLONIE ZDROWIE ,SKUTKI SĄ NIEODWRACALNE!!! tylko poto by wskoczyło Ci kilka kg???
-OPUSZCZASZ IMPREZY , SPOTKANIA Z PRZYJACIÓŁMI BO TRENIG I DIETA TO PODSTAWA!!! olać tą katorge , bezsens

-INNI POSTRZEGAJĄ CIĘ JAK NIE NORMALNEGO BO NIE ĆPASZ,NIE PALISZ I NIE PIJESZ ALKOLHOLU!! czasami mógłbys się troche wstawić , jeden blant nikomu nie zaszkodzi , do browrka fajka dobrze podchodzi

-I TAK NIKT TEGO NIE DOCENIA, nie lepiej wreszcie odpuścić , ilez można

DLA CZEGO TO ROBICIE???
JA WIEM DLA CZEGO JA TO ROBIĘ, ALE CHCĘ WIEDZIEĆ JAK TO JEST Z WAMI!!!!
PISZCIE BRACIA
Edytowany przez Kazach, 10 marzec 2007 - 21:24 .