Od sierpnia mam zamiar przejść na wysokobiałkową dietę redukcyjną. Mam parę pytań odnośnie posiłków jakie będę spożywał. Chciałbym też poznać waszą opinię na temat tego, czy dobrze sobie to obmyśliłem

Zacznę od śniadania. Na ten posiłek mam następujący pomysł: jajecznicę z 3 jaj usmażę z jakąś chudą wendliną na oliwie z oliwek zamiast oleju.
Do tego, jako źródło węglowodanów planuję jeść 2 kromki chleba graham również z wendliną i pomidorem. Wiem, że płatki owsiane byłyby lepszą opcją, ale nie przełknę.
Na drugie śniadanie (po 3 godzinach od śniadania) planuję spożywać opakowanie serka wiejskiego i dwie kapsułki kwasów omega 3.
Kolejny posiłek (3 godziny po drugim śniadaniu) to odżywka białkowa (WPC)
Teraz wypada zjeść jakiś obiad (po dwóch godzinach od WPC). Tutaj będzie to pierś z kurczaka gotowana (bądź smażona na oliwie) i jakieś warzywa do tego.
Kolejnym posiłkiem (tak po 2, 3 godzinach)- to w zależności od tego czy mam danego dnia trening czy nie - jest odżywka typu BULK (50 gram) albo ( w przypadku braku treningu)odżywka WPC.
Po ewentualnym treningu siłowym (a przed treningiem aerobowym na tej samej sesji) piję BCAA z glutaminą, a po skończonych aerobach odżywkę typu CARBO (30 gram). Po tym jak wrócę do domu to planuję jeść np. kurczaka/tuńczyka/jajka (już bez węgli, mam tendencję do łapania fatu, a zazwyczaj kończę trening około 23)
Jeśli zjadłem po siłce tego tuńczyka/kurę/jajka to traktuję to jako ostatni posiłek (są to białka raczej długo wchłanialne), jeśli nie to na ok. 20 minut przed snem jem twaróg półtłusty.
Z góry dzięki za wszelkie sugestie i propozycje
