Dieta WK

Witam co myslicie na temat diety:

Stosuje ja ktos? Jakies przemyslenia, rady co do tej diety? Mam zamiar ja od nastepnego miesiaca stosowac powoli bede wracal na silownie i wdrazal w zycie ta diete. Jakie suple do niej dolaczyc? Wiem ze ta dieta pozwala latwo nabic kcal/makro ale bialko/gainer? 

2. Drugie pytanie po ilu miesiacach przejsc na redukcje czy to zalezy od tego jesli sobie ustalimy ze z 65kg bedziemy miec powiedzmy 80 to wtedy redu?

3. Po jakim czasie mozna dorzucic kreatynke?

Pozdrawiam

Witam co myslicie na temat diety:

1.„Jedz co chcesz, wyglądaj jak chcesz” - dieta wg WK

Stosuje ja ktos? Jakies przemyslenia, rady co do tej diety? Mam zamiar ja od nastepnego miesiaca stosowac powoli bede wracal na silownie i wdrazal w zycie ta diete. Jakie suple do niej dolaczyc? Wiem ze ta dieta pozwala latwo nabic kcal/makro ale bialko/gainer? 

 

 

2. Drugie pytanie po ilu miesiacach przejsc na redukcje czy to zalezy od tego jesli sobie ustalimy ze z 65kg bedziemy miec powiedzmy 80 to wtedy redu?

3. Po jakim czasie mozna dorzucic kreatynke?

 

Pozdrawiam

weź sie za normalną dietę.

Nie rozumie tego  : "Wiem ze ta dieta pozwala latwo nabic kcal/makro ale bialko/gainer?"  przecież to są tylko dodatki do diety jak masz czegoś brak.

Redu zaczynasz wtedy kiedy skończysz masę, Spaść się z 65 do 80 kg to żaden wyczyn, o tym musi decydować lustro i ty, ew jury w galerii dla początkujących

Kreatynki nigdy nie jadłem. to tak taka w małych tabletkach?

Kreatyne zastosuj kiedy dopadnie cie stagnacja.

Ja poczatek ze sportem miałem dokladnie jak mowisz jedz co chcesz... noi efekty były ale znikome :) Od może 4 może wiecej miesiecy jem czysto same pełnowartosciwe posiłki i moj progres jest 100% lepszyy i efekty siłowe są duzo lepsze.. :) Wczesniejszy czas na siłowni mozna powiedziec zmarnowałem :) Tobie nie polecam

2. Redukcje rób wtedy kiedy przyjdzie na to pora kiedy zauważysz wystarczająco mase i lustro pokaże że czas na redukcje albo po prostu ustal sobie iles miesięcy na mase i na redukcje.

3. Kreatynka jest i tabletkach i prochu a zastosuj wtedy kiedy przestaniesz odczuwać jakieś przyrosty itp wiadomo że po pierwszym kontaktem z siłownią się rośnie z miarą czasu efekty maleją aż zaczynają sie liczyć czynniki jak trening, dieta, suplementacja

1. To jest dieta IFFYM (If It Fits Your Macros), jesz co chcesz i wliczasz. Warunkiem jest bycie na deficycie i tyle. Sam na niej byłem na redukcji przez ponad miesiąc i waga leciała przy high carb (lody,chipsy,czekolada) na takim systemie odżywiania spokojnie można zrobić spoko sylwetkę.

2. To zależy od Ciebie, możesz nawet masować do 100kg. Jeśli będziesz się zalewał możesz robić redukcję, ale na masie to tak 6kg przymasować to minimum.

3. Jak będziesz miał staż około roku to dorzuć, bo teraz raczej by poszła na zmarnowanie.

Białko/Gainer dorzuć jak nie będziesz mógł uzupełnić makroskładników. Zacznij od 2500kcal i zobacz czy idzie w górę, jeśli nie to dodawaj. Bo na masie nie możesz jeść za dużo, bo nawet jak będzie czyste jedzenie to będziesz się zalewał.

Minusem jest to, że będziesz cały czas głodny jak masz mało kalorii do dyspozycji. Zastosuj tą dietę i zdecyduj czy warto ją stosować.

mnie ten tekst jedz co chcesz wygladaj jak chcesz kojarzy sie z panem z mojego avatara

Jedz gó..o, wygladaj jak gó..o  Faktem jest, że biorąc pod uwagę wygląd najważniejsze są makroskładniki, ale jedząc naturalne jedzenie dostarczasz więcej witamin i minerałów = jesteś zdrowszy. O ile białko można zastąpić odżywką tak witaminy już ciężko tabletką, ponieważ wchłanialność z naturalnych źródeł jest o wiele lepsza. Warzywa też dodatkowo odkwaszają organizm. IIFYM to niekoniecznie jedzenie samego syfu, wg mnie wszystko z umiarem.

A jedno pytanko dotyczace treningu wiem ze nie ten dzial ale krotkie pytanie:

W splicie na duza partie 3 czy 4 cwiczenia od czego to zalezy? Duza bedzie roznica miedzy forma jesli bede robil 3 a nie 4 cwiczenia? To samo jesli chodzi o male partie 2 czy 3 cwiczenia? Jesli chodzi o powtorzenia to co myslicie o drop setach? Narazie robie 10-12 powtorzen :) Pozdrawiam

Trochę mylicie pojęcia Panowie. 

Jedz co chcesz, wyglądaj jak chcesz nie do końca tak wygląda. Ogólnie sam IFFYm jest spoko. Zawodowcem nie jesteś i nie będziesz , czemu masz sobie odmówić jakiejś przyjeMności powiedzmy raz na kilka dni a do tego jeszcze to wliczysz w swój bilans ? wtf ?

Może chcesz mi powiedzieć że ten kurczak syfiasty jest zdrowy? Buhaha 

Jeśli nie jesteś zawodowcem to spokojnie możesz przyjąć dietę powiedzmy 90% clean reszta to na co masz ochote i będzie spoko. Kaloryka ma się zgadzać, a z resztą.. po co ja to pisze róbcie co chcecie szamajcie tego kurczaka do znudzenia nie moja sprawa

Udowodnione jest to że na poziomie 100% amatorskim IFFYm się zajebi*cie sprawdza i o to chodzi. Jedzenie ma być zdrowe, ale i na przyjemności jest czas i oczywiście wszystko z głową.

I dalej unikajcie twarogów bo zalewa wodą i powoduje śluz podskórny buahah , ja zrzuciłem 15kg balastu na redukcji z twarogiem i jest pięknie , także Wasza sprawa co robicie 

Wydaje mi się, że powiedzenie "jedz co chcesz, wyglądaj jak chcesz" może być bardzo frywolnie rozumiane. Dla niektórych to będzie oznaczało, że zamiast ryżu do obiadu mogę zjeść loda, a dla innych, że po treningu zamiast białka zwierzęcego mogę dostarczyć białko roślinne. Tak więc pewnie ile osób, tyle opinii :D