
#1
Napisany 04 październik 2012 - 15:02

07:30 - Śniadanie
jajecznica z trzech jaj + dwie kromki żytniego chleba bez masła
albo
placek z 3 jaj z płatkami owsianymi ok 90g
albo
3 jajka na twardo + 2 kromki żytniego chleba
witaminy
11:00 - II śniadanie
Serek wiejski + pół szklanki płatków owsianych/orzechy
albo
Serek wiejski + makaron ~70g
albo
Makrela wędzona ~150g + chleb żytni pełnoziarnisty 100g
niestety czasem nie przygotuję powyższego i wtedy zostaje mi to:
"Gainer" 28g węgli, 0 białka :(
albo
żytnia kanapka z polędwicą łososiową
Szczerze mówiąc mam problem z czasem by codziennie przygotowywać ten posiłek. Sam nie wiem, może shake proteinowy albo baton białkowy byłby dobrą alternatywą.
13:00 - obiad
Filet z piersi kurczaka/Schabowy/Mielony 80g
Ryż/Kasza/Makaron 2/3 woreczka
witaminy
Czasem (rzadko, ale jednak) przyjdę do pracy bez wcześniej przygotowanego posiłku. Wtedy idę np. na kurczaka z ryżem do pobliskiego chińczyka.
16:00 - II Obiad
Smażone kawałki filetu z piersi kurczaka 100g
Ryż 70g
Przyznaje, że tego posiłku też czasem nie mam czasu przygotować. Nie mam pomysłu co z tym zrobić. Może po prostu będę przygotowywał DUŻY obiad, którego pierwszą połowe będę jadł o 13:00, a drugą połowe o 16:00? Nic lepszego mi nie przychodzi do głowy.
18:30 - posiłek przedtreningowy:
carbo (pół porcji w celu ograniczenia dziennej dawki węglowodanów)
19:00-20:00 trening
20:00 - po trenignu
carbo (pół porcji w celu ograniczenia dziennej dawki węglowodanów)
kreatyna
Z reguły po treningu mijała conajmniej godzina lub dwie, zanim coś zjadłem, dlatego teraz od razu zarzucam carbo i idę gotować kolację (oraz obiad na dzień następny)
21:00 - kolacja
tuńczyk rozdrobniony w wodzie
ryż 1/3 woreczka
Mała ilość ryżu z powodu spożytego przed chwilą carbo
23:00 - ok. pół godziny przed snem
białko ~30g
albo
Ser twarogowy chudy 100g z oliwą
#2
Napisany 04 październik 2012 - 15:22

Ale ... Dlaczgo nie ugotujesz sobie RAZ na cały dzień tylko tak na raty gotujesz ?
#3
Napisany 04 październik 2012 - 15:36

Nie nie, gotuję sobie raz, po treningu ok. 21:00. Robię wtedy posiłek potreningowy i papu na dzień następny. Ale czasem i na to albo brak czasu, albo braki w lodówce, a sklepy już pozamykane itp. Zastanawiam się, czy takie wpadki można ratować np. jakimś shake'iem proteinowym/batonem/gainerem itp.Ja doskonale rozumiem brak czasu na gotowanie - sam się z tym zmagam.
Ale ... Dlaczgo nie ugotujesz sobie RAZ na cały dzień tylko tak na raty gotujesz ?
Najbardziej jestem ciekaw, czy ten generalny zamysł spożywanych posiłków i odżywek w diecie, jaki opisałem (załóżmy, że realizuję go codziennie w 100%) jest ok. Moje doświadczenie z odżywkami jest małe, ale postanowiłem, że najwyższa pora je wypróbować. W pierwszym poście opisałem jak stosuję w diecie niedawno zakupione białko, carbo, gainer, kreatyne i witaminy.
#4
Napisany 04 październik 2012 - 15:41

Nie nie, gotuję sobie raz, po treningu ok. 21:00. Robię wtedy posiłek potreningowy i papu na dzień następny. Ale czasem i na to albo brak czasu, albo braki w lodówce, a sklepy już pozamykane itp. Zastanawiam się, czy takie wpadki można ratować np. jakimś shake'iem proteinowym/batonem/gainerem itp.
Najbardziej jestem ciekaw, czy ten generalny zamysł spożywanych posiłków i odżywek w diecie, jaki opisałem (załóżmy, że realizuję go codziennie w 100%) jest ok. Moje doświadczenie z odżywkami jest małe, ale postanowiłem, że najwyższa pora je wypróbować. W pierwszym poście opisałem jak stosuję w diecie niedawno zakupione białko, carbo, gainer, kreatyne i witaminy.
Hm, wiesz odżywki trochę ratują jednak wiadomo że żarcie lepsze.
No cóż , wątpie czy ktoś inny ci z tym pomoże no bo co można zrobić skoro faktycznie czasu nie masz ? Dieta jest w miare ok , nie można sie przyczepić. Może byłbyś zainteresowany dietą LeanGains ( poczytaj , tu gdzieś na forum artykuł jest) - jest akurat dla osób z małą ilością czasu.
#5
Napisany 04 październik 2012 - 16:17
