Tak więc na początek napiszę krótki życiorys o moim ciele

Od dziecka byłem dość pulchnym (grubym) dzieckiem. Z wiekiem, gdy dorastałem i robiłem się większy tłuszcz mi schodził. Dwa lata temu wyruszyłem pierwszy raz na siłownię - ćwiczyłem ok 4 miesięcy. Do końca nie mogę nazwać tego chodzeniem na siłownię, chodziłem wtedy bo wszyscy chodzili (była zima - a w dodatku siłownia była za darmo), jednak ćwiczyłem beż żadnej rozpiski - po prostu się chodziło i machało czym popadnie. Jednakże to chodzenie pomogło zgubić jeszcze większa ilość tłuszczu...
Każdy kto mnie widzi, mówi że jestem bardzo szczupły, ale niestety się myli... To prawda, że w ciuchach wyglądam na chudego, ale gdy je ściągnę to już nie jest tak ładnie

Od poniedziałku wyruszam na siłownię - tym razem już będę chodził na serio a nie dla zabawy, dlatego też chciałbym się do poniedziałku jak najlepiej przygotować...
Pisałem już posta z w/w informacjami (życiorysem) w dziale 'Trening dla początkujących'... Dostałem odpowiedź jaką rozpiskę powinienem wykorzystać na siłowni, zostałem również oddelegowany do tego działu, by przygotować sobie rozpiskę, ale na dietę.
Tak, wiec drodzy użytkownicy proszę wasz o pomoc - jednak, nie proszę byście mi dali już gotową rozpiskę - nie! Chcę tylko uzyskać odpowiedzi na trzy pytania:
1. Według kolegów z działu 'Trening dla początkujący' najlepszą dietą odchudzająca będzie dla mnie dieta niskowęglowodanowa. Za chwilę poczytam artykuły na forum i dowiem się więcej o tej diecie... Jednakże, mam jedno pytanie - przeglądając kilka postów na forum, to prawie wszyscy użytkownicy mają czarno na białym rozpisaną dietę - o której jedzą śniadanie, obiad, kolację, co będą jedli itp. Jednak u mnie będzie niestety z tym problem, mianowicie... Czasami wstaję o 6, czasami o 8 czy nawet o 12 - to samo tyczy się chodzenia spać. Nie zawsze mam też zjedzenia gorącego posiłku codziennie o tej samej godzinie, czasami jem o 14 czasami po 18 (powrót ze szkoły), nie zawsze mam również zrobienia sobie na obiad, śniadanie czy kolację czegoś innego niż je reszta domowników

Dlatego też moje pytanie kłania się w tym kierunku - czy jest możliwość prowadzenia diety bez dokładnej rozpiski? tzn. zorientuje się, ile dziennie powinienem jeść białka, tłuszczy itp, i po prostu będę się do tego kontrolował...
2. Drugie pytanie będzie już krótsze niż pierwsze

3. Ostatnie pytanie to - jakie byście polecili aeroby o niskiej częstotliwości? Jazda rowerem chwilowo ze względu na pogodę odpada, chyba że na siłowni. Myślałem nad bieganiem - u mnie w mieście nie ma jakiś żadnych specjalnie trudnych tras do biegania, dlatego też zastanawiałem się nad bieganiem po bieżni na boisku szkolnym. Ile kółek/km powinienem przebiegać?
Z góry dzięki za odp.