Od najbliższej soboty planuję popracować nad swoim wyglądem (nie żebym tego nie robił na bieżąco, ale teraz jeszcze bardziej chcę dorzucić do pieca). Mniej więcej aktualne dane są w profilu, ale napisze też tutaj te podstawowe: wzrost 180cm, waga 83kg. Troszkę fatu jest, ale to przede wszystkim opona, więc okrutnie zalany nie jestem). Obwody- szkoda słów, ale i tak się w końcu zmierzę dokładnie.
Cel na następne 2 miesiące treningu to złapanie możliwie jak największej ilości masy mięśniowej. Co będzie to będzie. Z mojej strony mogę tylko sumiennie ćwiczyć i jeść. Co zrobi organizm to się okaże. Od października zrobiłem już kilka planów treningowych, ale choroba pokrzyżowała mi lekko plany.
Czas na bombę

Zamierzam też w końcu zaaplikować sobie mono- w tym celu zakupiłem kreatynę Vitalmaxa coś tam mesh 500g :]
Dietka wygląda następująco (lekka modyfikacja z podwieszonych)
7:00
Płatki owsiane 100g + 200ml mleka
3 jajka kurze całe na twardo
10:00
Ryż 100g
Pierś z kurczaka 150g
13:00
Profi Whey Mass – porcja ok. 35g BiW
16:00
Ziemniaki/Makaron (tutaj bez kombinowania- co będzie w domu to się zje, pod warunkiem, że odpowiednia porcja białka zostanie dostarczona do organizmu- nie wolno narzekać na to co kobiety ugotują)
Pierś z kurczaka 150g
17:30-18:30
Trening
18:30
60g Carbo
19:10
Chleb pełnoziarnisty 150g
Tuńczyk w sosie pomidorowym 120g
22:00
150g twarogu
Oliwa z oliwek 15ml
Od razu mam pytanie- jako, że tuńczyk mi nie podchodzi, czym ewentualnie mógłbym zastąpić ten posiłek o 19 (czasami oczywiście- 2 razy tydzień mogę i tuńczyka wmusić)? Jest opcja aby jaja przerzucić na 19 a rano zjeść dodatkowo twaróg, czy niekoniecznie?
Kreatynę 5g rano na czczo i 5g po treningu razem z Carbo?
Proszę o pomoc.