Witam
Zaczynam trening z obciążeniem własnego ciała metodą O.Lafaya, chciałbym przybrać masy mięśniowej więc postanowiłem pomyśleć nad jakąś konkretną dietą.
Ogólnie jestem szczupły jednak mam sporo tkanki tłuszczowej głównie na brzuchu, udach i raczej niewielką ilość mięśni.
Obliczyłem że powinienem spożywać 2800 kcal (nadwyżka +200 kcal), rozkład BTW: 30%/20%/50% co dałoby 350 g węgli, około 60 g tłuszczy i 210 g białka (nie za dużo przy wadze 83-85 kg ?).
Czas na trening mam głównie rano, około 30-40 min po przebudzeniu. Natychmiast po przebudzeniu spożywałbym BCAA i np. 2 szklanki soku 100% z pomarańczy a zaraz po treningu płatki owsiane błyskawiczne, mleko 0,5% i odżywkę białkową (o tak wczesnej porze nie przełknę mięcha) - myślicie że dałoby radę ? Reszta posiłków w ciągu dnia (jeszcze pewnie ze 2-3) byłaby już dopasowana do pozostałej puli kalorii i BTW.
Proszę o opinię i sugestię czy rozkład BTW jest właściwy i czy opisane posiłki "okołotreningowe" zdałby egzamin ?