Musiałem trochę podrasować moją dietę, bo troszkę mnie zalewało.
wzrost: 180 cm
waga: 73.5 kg
Więc jedziemy:
6:40
2 jajka gotowane 100 g
2 kromki chleb żytni pełnoziarnisty 100 g
346 kcal 15g B 8g T 47g W
Więcej rano nie jestem w stanie zjeść
9:40 (głód zaczyna już wzywać w szkole)
shake:
mleko 300 ml
twaróg półtłusty 50 g
płatki owsiane 50 g
kakao 10 g
banan 100-150 g
10:30-11:30
sok pomarańczowy 300 ml (TYLKO PO WF-ie )
W: 33 g
12:30
kurczak pierś 100 g
3 kromki chleb żytni pełnoziarnisty 150 g
990 kcal 55.20 g B 13.20 g T 147.30 g W (suma shake + posiłek o 12:30)
szkoła się skończyła wracam do domu
15:00-15:30-16:00
makaron/ryż/kasza/frytki mrożone (gdy brak czasu, z biedronki, niska il. tłuszczy) 100/100/100/300
kurczak pierś 150 g
511 kcal 41.50 B 2.50 T 75 g W
16-17:30-18 trening
po treningu:
carbo 50 g
190 kcal 47.50 g W
18:30-19:00
makaron 150 g
kurczak pierś 100 g
kcal 634.50 36 g B 2.5 g T 112.50 g W
21:00
twaróg półtłusty 100 g /// białko + mleko gdy brak apetytu
orzechy laskowe 50 g
447 kcal 25.50 g B 34.50 g T 5 g W
CAŁOŚĆ:
3128.50 KCAL
~173 g B ~2.35 g/ 1 kmc
~60 g T ~0.81 g/ 1 kmc
~434 g W ~5.9 g/ 1 kmc
WIĘC:
nie za mało tłuszczy? nie wiem, może dodać oliwę do posiłków zmniejszyć ilość laskowych?
Albo:
zmniejszyć il. węgli do 4-5g na kmc a zwiększyć tłuszcze na 1.5g / kmc ?