Witam !
Na ogół trenuje sztuki walki lecz przuciłem studia i mam teraz więcej czasu i śmigam na siłce tak regularnie zastanawiam się nad kuracją Deca+ Winstol? lub sama Deca... się zastanawiam czy jest to dobre połączenie i czy mając dość krutki staż treningowy to zadziałą, da efety zadowalające... słyszałem też że jeśli trenuje się dość długo np 2-3 lata bez sterydów i się weźmie to efekty wtedy są znacznie mniejsze niż jeżeli na początku stażu treningowego, słyszałem też że lepiej na suplach się dojechać a później robić kuracje... co o tym myślicie?

poczekaj jeszcze, nie bierz sie za koksy ewentualnie pierwszy cykl z jednego srodka


pozdro

Masz za slaby profil na koks. Poczekaj az na suplach dobijesz w lapie do 40.
Duzp lepszym rozwiazaniem na pierwszy cykl od dekanianu nandrolonu+wino bylo by fenylopropionian nandrolonu+wino.

Edytowany przez palnik, 08 luty 2007 - 08:46 .

słyszałem też że jeśli trenuje się dość długo np 2-3 lata bez sterydów i się weźmie to efekty wtedy są znacznie mniejsze niż jeżeli na początku stażu treningowego, słyszałem też że lepiej na suplach się dojechać a później robić kuracje... co o tym myślicie?

Efekty są zawsze uzależnione od ciężkiego i dobrze dobranego treningu i perfekcyjnej diety - zawsze. 

Co do reszty tematu deca solo - źle, deca+wino - jeszcze gorzej, nawet nie patrze na twój profil.

deka nie na pierwszy cykl nie będe uzasadnial wszystkiego ale bardzosilne blokowanie oraz gino progesterenowe razadko bo rzadko pozatym deka zawsze trzeba brac z testosteronem.
Winsrol też nie na pierwszy cykl , bardze złe działanie na układ krwionośny i stawy.

dwie propozycje testosteron prop lub enan .
enan masz w podwieszonym,
myslę ze to najbardziej rozsąde propozycje.

-1-12 200mg e5d 1 dzien front 400mg

1-8 prop 50-75 ed.

Znam goscia kiedy miał 17 lat wazył 60 kg i mial 32 cm w łapie teraz ma 22 lata ma 55 cm w łapie i dupe tak skutą jak by usiadł na jeża pic nie moze bo zaraz mu cos odp******la.Wiadaomo ze na poczatku za koks nie ma co sie łapac ale w jego przypadku tylko psycha uległa totalnemu zniszczeniu.Waży teraz 110 kg i kłuje sie nadal nie zwraca szczegulnej uwagi na cykle a efekty ma zajebiste

tylko psycha-najwazniejsza sprawa,atak pozatym to poczekaj jak ten koles skonczy 40lat co dalej sie zacznie.jest jeszcze mlody.i szkoda ze psycha ma jzu zjeb...no ale czego sie nie robi by miec teeeeeeeeeeee 55 wlapie no i kosmiczne myslenie (inteligencja nieznana normalnemu czlowiekowi),jak znam temat asiedze na silce jzu 10lat to pzrez silke umnie przewinelo sie kilku takich z 55 wlapie i wiekiem nastolatka i jakos ich nie widze juz na treningu-apzryczyn slysze wiele dlaczego-prawo,depresja,samobujstwo,kulka w leb,alkohol,narkotyki,itp.trening czyni mistzra anie saa .dodatki tylko zglowa mozna dolaczyc do diety terningu i wiary wsukces ato wszystko maja nieliczni faceci zjajami i takich widze malo ale jak ich znam to juz 10lat uplynelo aoni dalej cwicza i tez dobre wyniki maja.zdrowe chlopy anie kaleki.

Szczerze to nie wiem czy dożyje do 40 latek bo u niego prawdopdobnie już sama oma i tesc w żyłach płynie a co gorsze nikt z nim nie chce pic bo z dal niego 5 setek i jak barbarzynca ostatnio bramkarze gasnicą mu w łeb wyjebali bo nie mugł sie opanowac ja bym wolał miec 45 i muzg niz 55 i pusty łeb