Wydaje mi sie ze jestem troche mutantem ze wzgledu na proporcje bicepsow barkow do klatki czy pleców. Robie FBW od 3 miesiecy + dieta , czy robiac nadal fbw na silowni powinienem odpuscic sobie bicepsy a bardziej skupic sie na klatce + plecach? Np więcej ćwiczen na te partie?
Nogi też mam raczej duze, wiadomo zalane troche ale klatka + plecy to masakra jak dla mnie. CO myslicie??
Oczywiscie byłem tutaj na pustej klatce, bo chcialem bardziej pokazac swój brzuch dlatego wciagnalem powietrze ale i tak nie wyglada to zbyt dobrze.
Co polecacie???
Jak poprawic proporcje mojego ciala zeby bylo wszystko proporcjonalne? Lewy biceps np tez mam mniejszy od prawego ale to juz tam mniejsza.. chodzi tutaj tylko o klate + plecy bo brzuch w mlodosci robilem poprzez a6w i abs ale plecy mam bardzo slabe, klata taka srednia... np cyce lekko widac jak normalnie stoje
Jak ogólnie oceniacie całość? Wrzucam tez fote gdy mam w miare wyprostowaną klate + powietrze w niej.
A tak było 3 miechy temu przed masą dla porónania jezeli chodzi o klatkę: KLATA WCIĄŻ TAKA SAMA JAK DLA MNIE ......
Edytowany przez kalasznikow, 22 październik 2014 - 12:46 .