

Częste oddawanie moczu
Rozpoczęte przez
uzytkownik_20131
, wrz 06 2009 22:52 (
17 odpowiedzi na ten temat
)
czeste oddawanie moczu
#1
Napisany 06 wrzesień 2009 - 22:52

Mam od wczoraj mały problem... Bardzo często oddaję mocz... Dosłownie co pięć minut chodzęsikać...
Nie wiem dlaczego. Teraz mam stresujący okres i piję sporo napojów energetyzujących... czy to może mieć jakiś związek?

#2
Napisany 07 wrzesień 2009 - 11:50

Takie napoje działają moczopędnie
Tak samo jak i kawa
Poza tym mogłeś sobie przeziębić pęcherz...
Nie jest to raczej nic strasznego, szczególnie jeżeli tak jak mówisz pijesz te swoje napoje energetyzujące. Tylko pamiętaj, że to paskudstwo
Bardzo szkodliwe





#3
Napisany 05 październik 2010 - 19:07

wtrącę się i odświeżę wątek, bo niestety problem wrócił.. pogoda jeszcze temu sprzyja. czy ktoś z Was stosuje Urinal? wiem, że żurawina jest najlepsza na problemy z drogami moczowymi. czy ktoś może coś poradzić?
#4
Napisany 06 październik 2010 - 06:52

ta,ja to żarłem i jakoś nie widziałem róznicy.ale spróbowac mozesz. wybierz sie lepiej do lekarza.jakies usg dróg moczowych or sth.
trzeba by było chyba tą żurawinę litrami pić :P
trzeba by było chyba tą żurawinę litrami pić :P
#5
Napisany 06 październik 2010 - 17:52

Mozliwe ze po tych napojach.
Ja na obozie sportowym jednego dnia ponad 2 litry izotonicznych i energetycznych.
Masakra potem byla - co 30 minut do lazienki.
Ja na obozie sportowym jednego dnia ponad 2 litry izotonicznych i energetycznych.
Masakra potem byla - co 30 minut do lazienki.
#6
Napisany 06 październik 2010 - 20:41

bry
Ja ten problem mam od kiedy pamiętam, jakieś pól roku, ciężko powiedzieć. Na początku nie było tak źle, zauważyłem że robie siusiu częściej niż koledzy, ale nie zwracałem na to większej uwagi.
Wygląda to tak, że sikam nawet do 20 razy dziennie, co jakąś godzine, niekiedy częściej. Podczas oddawania moczu nie czuje bólu, strumień leci normalny, ilość moczu też w normie tzn. nie są to małe ilośći jak w przypadku zapalenia pęcherza. A co najciekawsze nic o tym na necie nie znalazłem.
Rano przed szkołą w ciągu godziny sikam 2 - 3 razy do tego w szkole na każdej przerwie i po szkole też, i w nocy też sie budze ze 2 razy. Nawet k*rwa w sobote/niedziele nie moge sie wyspać bo wstaje o 8 rano żeby sie odlać.
Pije jakoś 3l wody dziennie. W szkole nawet jak nic nie pije to i tak leje co przerwe. A jak wypije np. szklanke wody to za 10 - 15 min pęcherz pełny.
Byłem z tym u urologa prywatnie, pazerny skurwi*l na kase, wydawało mi się że nawet mnie nie słucha. Powiedział żebym brał Urosept z tego co pamiętam co mi gówno dało. Jako iż nie jestem czarodziejem (urolog chciał 100zł za wizyte) poszedłem z tym do lekarza rodzinnego. Na początek podejrzenie czegoś tam, dostałem antybiotyk na tydzień który oczywiście nie pomógł. Robiłem badania moczu kilka razy, badanie krwi też było i nic te badania nie wykazały. Dowiedziałem się tylko że nie mam cukrzycy i że mocz mam w normie tzn żadnych tam bakterii nie ma. USG nerek wykazało że mam kamienie w nerkach. ALE z tego co mówiła pani doktor i co wyczytałem na internecie to NIE MOŻLIWE żebym tak sikał przez kemienie. Dostałem skierowanie do nefrologa jakieś 2 miesiące temu. Nie pojechałem bo wzieli sobie urlop na miesiąc. Potem przyszła szkoła no i wiecie jak jest, nie chciało mi sie jeździć po szpitalach.
Wczoraj byłem po skierowanie i dzisiaj znowu oddałem mocz do badań. Jutro ide po wyniki
Nie wiem co mnie natchneło na tego posta. A ty bigcycu zapewne przeziębiłeś pęcherz. Idź z tym do lekarza, nie ma na co czekać, a jeżeli to zapalenie dróg moczowych to najlepiej jak najszybciej zacząć się leczyć.
Aha, jak ktoś coś wie na ten temat bądź znalazł coś na internecie to będe wdzięczny.
Ja ten problem mam od kiedy pamiętam, jakieś pól roku, ciężko powiedzieć. Na początku nie było tak źle, zauważyłem że robie siusiu częściej niż koledzy, ale nie zwracałem na to większej uwagi.
Wygląda to tak, że sikam nawet do 20 razy dziennie, co jakąś godzine, niekiedy częściej. Podczas oddawania moczu nie czuje bólu, strumień leci normalny, ilość moczu też w normie tzn. nie są to małe ilośći jak w przypadku zapalenia pęcherza. A co najciekawsze nic o tym na necie nie znalazłem.
Rano przed szkołą w ciągu godziny sikam 2 - 3 razy do tego w szkole na każdej przerwie i po szkole też, i w nocy też sie budze ze 2 razy. Nawet k*rwa w sobote/niedziele nie moge sie wyspać bo wstaje o 8 rano żeby sie odlać.
Pije jakoś 3l wody dziennie. W szkole nawet jak nic nie pije to i tak leje co przerwe. A jak wypije np. szklanke wody to za 10 - 15 min pęcherz pełny.
Byłem z tym u urologa prywatnie, pazerny skurwi*l na kase, wydawało mi się że nawet mnie nie słucha. Powiedział żebym brał Urosept z tego co pamiętam co mi gówno dało. Jako iż nie jestem czarodziejem (urolog chciał 100zł za wizyte) poszedłem z tym do lekarza rodzinnego. Na początek podejrzenie czegoś tam, dostałem antybiotyk na tydzień który oczywiście nie pomógł. Robiłem badania moczu kilka razy, badanie krwi też było i nic te badania nie wykazały. Dowiedziałem się tylko że nie mam cukrzycy i że mocz mam w normie tzn żadnych tam bakterii nie ma. USG nerek wykazało że mam kamienie w nerkach. ALE z tego co mówiła pani doktor i co wyczytałem na internecie to NIE MOŻLIWE żebym tak sikał przez kemienie. Dostałem skierowanie do nefrologa jakieś 2 miesiące temu. Nie pojechałem bo wzieli sobie urlop na miesiąc. Potem przyszła szkoła no i wiecie jak jest, nie chciało mi sie jeździć po szpitalach.
Wczoraj byłem po skierowanie i dzisiaj znowu oddałem mocz do badań. Jutro ide po wyniki
Nie wiem co mnie natchneło na tego posta. A ty bigcycu zapewne przeziębiłeś pęcherz. Idź z tym do lekarza, nie ma na co czekać, a jeżeli to zapalenie dróg moczowych to najlepiej jak najszybciej zacząć się leczyć.
Aha, jak ktoś coś wie na ten temat bądź znalazł coś na internecie to będe wdzięczny.
Edytowany przez jck981, 06 październik 2010 - 20:46 .
#7
Napisany 07 październik 2010 - 12:37

oho.. to nie za wesoło.
ja często mam właśnie w takiej porze przejściowej, ani zimno, ani ciepło i wtedy najczęściej łapię infekcję układu moczowego.
wszędzie czytam że właśnie żurawina jest najlepsza, że sprawia iż do przewodów moczowych nie przyczepiają się wolne rodniki i bakterie. mam zamiar wypóbować tego urinalu ale w formie gorącego napoju, może pomoże. lepiej coś co leczy niż zwykła herbatka. :D
ja często mam właśnie w takiej porze przejściowej, ani zimno, ani ciepło i wtedy najczęściej łapię infekcję układu moczowego.
wszędzie czytam że właśnie żurawina jest najlepsza, że sprawia iż do przewodów moczowych nie przyczepiają się wolne rodniki i bakterie. mam zamiar wypóbować tego urinalu ale w formie gorącego napoju, może pomoże. lepiej coś co leczy niż zwykła herbatka. :D
#8
Napisany 07 październik 2010 - 17:57

mi niby zapalenia usg nie wykazało a problem nie zniknął.niby na tle nerwowym.hm... ciekawe...
#9
Napisany 08 październik 2010 - 18:54

no powiem, że dziwne.
a próbowałeś brać coś profilaktycznie?
a próbowałeś brać coś profilaktycznie?
#10
Napisany 08 październik 2010 - 20:57

np co masz na mysli?
jak juz pisałem wczesniej próbowałem urinal podajze.jeszcze chyba gdzies troche tego lezy.
jak juz pisałem wczesniej próbowałem urinal podajze.jeszcze chyba gdzies troche tego lezy.
#11
Napisany 11 październik 2010 - 21:20

no właśnie urinal jest lekiem zapobiegawczym, działa profilaktycznie. więc ja masz to bierz :)
wiem, że mają jeszcze urinal do picia pod nazwą Hot Drink ale ten jest silniejszy.
wiem, że mają jeszcze urinal do picia pod nazwą Hot Drink ale ten jest silniejszy.
#12
Napisany 12 październik 2010 - 00:12

a ja mam to na mysli zebys nie sikal na zimnym powietrzu i problem sam zniknie , ale teraz musisz odczekac swoje , przeziebiony pecherz tak wlasnie reaguje
#13
Napisany 12 październik 2010 - 07:41

Dlaczego od razu wszyscy twierdzą że jest to jakaś dolegliwość.
Oczywiście częstomocz nie jest normalną rzeczą jednak z tego co autor napisał wnioskuje że dużo sika ze względu na dużą ilość wypijanych płynów. Energetyki mają to jeszcze do siebie że są moczopędne.
Odstaw tego typu napoje a zacznij pić wodę niegazowaną.
Jeśli jednak problem będzie się utrzymywał zgłoś się do lekarza.
Oczywiście częstomocz nie jest normalną rzeczą jednak z tego co autor napisał wnioskuje że dużo sika ze względu na dużą ilość wypijanych płynów. Energetyki mają to jeszcze do siebie że są moczopędne.
Odstaw tego typu napoje a zacznij pić wodę niegazowaną.
Jeśli jednak problem będzie się utrzymywał zgłoś się do lekarza.
Edytowany przez Mainevant, 12 październik 2010 - 07:41 .
#14
Napisany 13 październik 2010 - 12:33

A czy ten częstomocz związany jest z bólem?
#15
Napisany 13 październik 2010 - 13:57

myslicie,ze urosept moze byc alternatywa dla urinalu? bo włąsnie takie cos posiadam.
#16
Napisany 18 październik 2010 - 10:44

urosept jest lekiem ziołowym, a Urinal zawiera znów najwięcej żurawiny. ja słyszałam, że jednak lepiej żurawina działa na chore drogi moczowe. ale on też jest bez recepty.
#17
Napisany 23 październik 2010 - 21:50

żurawit s-o-s jest najmocniejszym preparatem żurawinowym, choć urinal też jest dobry ale dużo słabszy, sam mam teraz problemy z pęcherzem najlepiej zrobić badania, czasami jak występuję zapalenia pęcherza potrzebny jest antybiotyk.
Gorzej jak w przypadku facetów jeszcze w moim wieku stosującym doping może pojawić sie przerost lub zapalenie prostaty wtedy pozostaje prosacar [finasteryd] z naturalnych metod saw palmento , prostagol który zawiera wyciąg z pestek z dyni siemię lniane cynk , selen lub likopen.
Coraz więcej danych wskazuje że estrogeny bardziej szkodzą prostacie niż większość sądziła DHT.
tu taki art.
dodam tylko ze glutamina w badaniach klinicznych ma dawać obiecujące wyniki osłonowe prostaty zwłaszcza na cyklu saa
http://www.pfm.pl/u235/navi/199191
Trzecią przyczyną jest często pęcherz neurogenny jest on wynikiem wad wrodzonych, schorzeń oraz urazów ośrodkowego układu nerwowego regulujących czyność pęcherza niestety rokowanie na ogół jest korzystne i potrzebny jest często zabieg operacyjny.
Tu link dla zainteresowanych.
http://www.urodyn.me.../?dzial=11&id=3
Czwartą przyczyną są objawy nerwicowe jak objaw wtórny , często z moczeniem nocnym stosuję się wtedy z bardzo dobrym skutkiem antydepresanty starej generacji np Amitryptylina , Doxepin, Klomipramina.
Gorzej jak w przypadku facetów jeszcze w moim wieku stosującym doping może pojawić sie przerost lub zapalenie prostaty wtedy pozostaje prosacar [finasteryd] z naturalnych metod saw palmento , prostagol który zawiera wyciąg z pestek z dyni siemię lniane cynk , selen lub likopen.
Coraz więcej danych wskazuje że estrogeny bardziej szkodzą prostacie niż większość sądziła DHT.
tu taki art.
dodam tylko ze glutamina w badaniach klinicznych ma dawać obiecujące wyniki osłonowe prostaty zwłaszcza na cyklu saa
http://www.pfm.pl/u235/navi/199191
Trzecią przyczyną jest często pęcherz neurogenny jest on wynikiem wad wrodzonych, schorzeń oraz urazów ośrodkowego układu nerwowego regulujących czyność pęcherza niestety rokowanie na ogół jest korzystne i potrzebny jest często zabieg operacyjny.
Tu link dla zainteresowanych.
http://www.urodyn.me.../?dzial=11&id=3
Czwartą przyczyną są objawy nerwicowe jak objaw wtórny , często z moczeniem nocnym stosuję się wtedy z bardzo dobrym skutkiem antydepresanty starej generacji np Amitryptylina , Doxepin, Klomipramina.