Sprawa wyglada tak: od zawsze odkladal mi sie TROCHE tluszcz w okolicach sutkow, chyba taka genetyka... Troche przykoksowalem, klata fajnie poszla, tluszcz tez;/ wiec mimo wiekszej klaty MINIMALNIE sutki i tak wystawaly... 3 miechy temu przestalem cwiczyc, miecho totalnie spadlo - dopiero niedawno zaczalem sie odblokowywac, troche schudlem - klata dramatycznie spadla;/ - ale zostaly teraz duze suty? nic nie boli, raczej zadnego gozka nie czuje od kiedy mi sie to zrobilo, nie swedzi itd.. guzek jakis malenki wyczuwam na klacie od paru dni, ale nie bezposrednio pod sutkiem tylko raczej pod miesniem, jakby jakas chrzastka;/?
i pytanie, skoro nie boli, nie swedzi a wyglada jak maly babski cycek :P to gino czy lipo? tzn. wiem, ze ciezko to okreslic tym bardziej bez fotki ale raczej pytanie czy jesli nie boli, swedzi to i tak jest szansa, ze to gino?
pozdro!
edit:
dokladnie tak jak tu, tylko u mnie troche wiecej tluszczu:
Edytowany przez htx, 09 maj 2008 - 00:04 .