co sądzicie o tym cyklu?

Chyba musicie chłopaki poczytać co to są RECEPTORY w komórkach !

przez takie rady jak dajecie chłopaka mogą bardzo mocno sięgnąć skutki androgenne omnadrenu, które są wyjątkowo silne;

Może w ogóle lepiej stosować to codziennie? skoro to doping co?


PS: co do odpowiedzi Grzegorza że za dużo DEKI.... Brałeś kiedyś Deke ? Bo jeśli byś brał to powinienneś wiedzieć że klepie dopiero po 6 strzale więc nie rozumiem jak 8 to za dużo:)

Jak weźmie 4 czy 5 to tylko zablokuje sobie HPTA:)

I tak to jest pytać się ludzi na forum

mialem na mysli ilosc mg week a nie dlugosc przyjmowania, jak nie umiesz czytac ze zrozumieniem to sie nie udzielaj

ELECTROHUNTER:

Uwierz mi że co po niektórzy mają tu sporawą - NO ALE NAPEWNO NIE TY:)
a dzięki posiadanej wiedzy i zapotrzebowaniu potrafią wbijać 2000mg omki tygodniowo - JAK NIE WIESZ CO TO SĄ RECEPTORY TO SIĘ NIE WYPOWIADAJ.

NIEKÓTRZY BIORĄ HEROINĘ A JESZCZE INNI POŁYKAJĄ ŻYLETKI:) To że coś ktoś robi to żaden argument;

Co do deki to coś chyba ty też jej nie brałeś - WŁAŚNIE JESTEM NA CYKLU MISTRZU !

Grzesiek miał na myśli dawki rzędu 500mg które w przypadku długiego nandrolonu grożą impotencją -
WSZYSTKIE STERYDY SĄ SZKODLIWE; DAWKI 200-600mg UZANO ZA NORMĘ W DOPINGU CZEGO NIE
UZNANO w OMNADRENIE bo to jest na poziomie 250-750mg tygodniowo;

Generalnie to nie ma tu sensu nikogo straszyć książkowymi side'ami - TO NIE SĄ KSIĄŻKOWE SIDE'Y WIĘC JAK O MNIE NIC NIE WIESZ TO SIĘ NIE WYPOWIADAJ;
-----------------------------------------------------------------
Akurat co do postu Grzegorza to widzę po jego wypowiedziach że ma pojęcie o tym co pisze; Lecz ja nie zastanawiam się nad tym co kto miał na myśli tylko co pisze; A pisał o ilości a nie stężenia w mg;

Odpowiedź na jeden z przykładów twojej błyskotliwości masz dwa posty wyżej.
Reszty nie bedę już tłumaczył bo Twoja waleczność przebija nawet argumenty księdza.
Slin miał racje CAN na prezydenta
Nara... MISTRZU

W zasadzie chodzi mi o to, że doradzanie komuś omnadrenu co 3 dni jest po prostu głupotą. Szczególnie jak ma sie 18 lat i gówno wie o sterydach;

Mój znajomy sie przekręcił od koksów jak miał 30 lat bo był debilem i nic o tym nie wiedział. Nie wiem ile brał i co w jakich dawkach ale chyba nie mało i nie żadko skoro wysiadło mu serce w wieku 30 lat !

Ja przez innego "komeptentnego doradcę" jak byłem młody i głupi (19 lat) brałem prolongatum jak propionat; Skutki androgenne do dziś odczuwam !
Dlatego teraz bardzo starannie dobieram sobie SAA żeby mi się nie powtórzyło a omnadren i inne estry testosteronu uważam za gówno i osobiście nigdy już tego nie wezmę;

Moim zdaniem powinni być moderatorzy banujący ludzi którzy wygaduja takie głupoty bo przez nich SAA maja opinie jaką mają. A prawda jest taka, że jak ma się odpowiednia wiedzę to SAA mają naprawdę piekne działanie; ale napewno nie omnadren co 3 dni ! dlatego pisałem żeby ktoś poczytał sobie co to są receptory a nie pisał kretynizmy na forum;

wszystko zalezy przede wszystkim od stopnia zaawansowania, dlugosci cyklu i posiadanej wiedzy na temat saa i nie tylko, ja w szczycie wbijalem 250mg omki co dwa do tego 100mg propa razem z omka plus inne dodatki i puki co nic mi nie jest, wcale nie mowie ze to bylo madre.

powinni być moderatorzy banujący ludzi którzy wygaduja takie głupoty bo przez nich SAA maja opinie jaką mają.

o to sie nie martw sa

No nie było to mądre Grzechu szczególnie, że krótko działający estr jak propionat jest w omnadrenie więc efektu anabolicznego to nie zwiększyło a za to zwiekszyło androgenny i to pewnie odczuwalnie:)

Ale nie martw się ja też robiłem głupie rzeczy z SAA jak miałem 19 lat; Bo niestety nie miał mi kto powiedzieć; a to że nic nam nie jest Grzechu to się okaże; Tak będziemy mogli powiedzieć w wieku 80 lat

POZDRAWIAM

No nie było to mądre Grzechu szczególnie, że krótko działający estr jak propionat jest w omnadrenie więc efektu anabolicznego to nie zwiększyło a za to zwiekszyło androgenny i to pewnie odczuwalnie:)

Ale nie martw się ja też robiłem głupie rzeczy z SAA jak miałem 19 lat; Bo niestety nie miał mi kto powiedzieć; a to że nic nam nie jest Grzechu to się okaże; Tak będziemy mogli powiedzieć w wieku 80 lat

POZDRAWIAM

wlasnie polaczenie omy z propem i z meta bylo moim najlepszym cyklem i chcetnie to powtorze.
wiem ze prop jest w omie , tylko w jakiej ilosci ?

wlasnie polaczenie omy z propem i z meta bylo moim najlepszym cyklem i chcetnie to powtorze.
wiem ze prop jest w omie , tylko w jakiej ilosci ?

w ilości 30mg. Nie wiem jaką masz koncepcję, ale pewnie używasz propionatu jako kickstartu;
Mi się wydaję, że stężenie jest tak dobrane że po wchłonięciu szybko działającego propianu zaczynają działać średnio-łancuchowe estry i długo;

Jeśli mówisz że meta+oma i teść to Twój najlepszy cykl to musisz mieć doła po kuracji; Chyba są spore spadki nie?

ja tam wolę budowac mięśnie na winstrolu; Trwa to co prawda parę lat, ale za to jaka jakość !
No i zajebiście siła po tym idzie bo on zwiększa gęstość; 0 retencji wody, nie trzeba się odblokowywać; jak dla mnie rewelacja...

To że dieta i trening są naważniejsze to racje, jeżeli kuleja to nie ma się co nawet za suple zabierać a co dopiero za saa. Ale omka co 10 dni to o biedy mogło by byc na most, chociaż ja wolalbym enathat 100mg e5d. A testosteron, jest był i będzie podstawą i bazą dla prawie każdego udanego cyklu.
Jak dieta opnowana i odblok i regenracja dopięte na oststni guzik to spadki są minimalne.

Edytowany przez marcinr81, 06 wrzesień 2007 - 13:23 .

na propa wszedlem po hrt bralem go 100mg ed i do tego meta po jakims miesiacu dorzycilem do tego ome 250mg e2d i zmniejszylem propa do 100mg eod i doslownie zaczalem rosnac w oczach, przy czym poprawialem jakosc miesnia. zmienilem trening, obcialem wegle i zwiekszylem ilosc bialka. fakt troche spadlem ale bardziej za sprawa braku treningow alkoholowych imprez i nieprzestrzegania diety.

No i chyba też dużo wody było co po takiej kuracji; omka, teść i meta są po prostu mistrzami w retencji wody no nie? no i to zawsze musi po cyklu spaść...

A to że rosłeś w oczach to też nie dobrze; lepiej jest 2-3kg miesięcznie i trwały mięsień. Przynajmniej wg mnie:)

Poza tym jadę teraz wino+deca; Nie ma po tym trądziku za bardzo; A po tej Twojej kuracji to ja bym się bał osobiście; Nieźle mnie wysypało po prolongatum a co dopiero po takiej dawce; Teraz to już dmucham na zimne;

Jak dla mnie to wśród SAA liczą się tylko

Primobolan
Trenobolon
winstrol
deca

owszem po tych srodkach retecja jest najwieksza, ja bralem do tego nolva ktora w jakims stopniu ograniczyla retecje, a poza tym znam swoj organizm i wiem jak reaguje wiec moglem sobie na to pozwolic.

A to że rosłeś w oczach to też nie dobrze; lepiej jest 2-3kg miesięcznie i trwały mięsień. Przynajmniej wg mnie:)

zgadza sie ja wlasnie rosne powoli, dlatego jestem zwolennikiem dlugodystansowych cykli

Zarówno do deki jak i do trena niezbędny jest testosteron, bo podnosza one prolaktyne. Możnaby ewentualnie sprobować z bromokeptryną (ma ona mase efektów ubocznych) albo z Dostinexem (troche kosztuje) ale ja i tak bym nie ryzykował. Spadki libido i deprecha to zdecydowanie nie to na czym mi zależy...generalnie nie lubie nandrolonów brałem raz deke i raz npp i mimo dodania testosteronu spadek libido był wyczuwalny, nastroje tez do dupy, tragedii nie było bo impotencja mnie nie spotkała ale z ochota było gorzej do tego lekka deprecha więc dziekuje bardzo za takie pomysły...Po tren pewnie kiedyś sięgne ale z dużą dawką testosteronu i dostinexem.

Ja tam na razie żadnej depresji nie mam; Ma się raz lepsze raz gorsze nastroje - wiadomo, ale nie jakoś zauważalnie niż jakt wtedy co nie byłem na cyklu;

Co do impotencji po nandrolonie; Tu właśnie typowy SIDE:) jak ktos pisał w poście wyżej;
Żeby zostać impotenetem po nandrolonie to trzeba naprawdę przesadzić to raz; Brać bardzo długo - pewnie ok roku - to dwa;

Na innym forum z kolei notorycznie wmawiają że po metce uszkodzić się może wątroba i trzeba brać osłonki:) Żeby tak sie stało to chyba trzeba zjeść z 400-500 na miesiąć albo i więcej - nie wiem nie próbowałem:)

ja akurat nie biorę teścia teraz do cyklu choć wiem że się zaleca, ale na razie odpukac nie jest najgorzej, choć jest trochę gorzej niż przed cyklem, ale po odbloku wszytko wrócici do normy;

impotencje miałem na mysli czasową do puki poziom prolaktyny sie nie wyrówna, jednak nawet 2-3miesiące z niepewnością czy dzis sie uda czy nie to troche kiepawo. Często nawet tu na forum pojawiają się tematy zdesperowanych userów którzy zaliczyli dd lub znaczny spadek libido. Wiadomo każdy organizm jest inny i każdy silniej lub słabiej reaguje na podwyższenie poziomu prolaktyny lub tez to podwyższenie u każdego jest inne a co za tym idzie sa inne saidy. Pozatym deka to bardziej anaboliczny środek i dobrze jest do niego dodac jakiś bardziej androgenny wtedy moc cyklu znacznie wzrośnie.

Edytowany przez marcinr81, 06 wrzesień 2007 - 14:10 .

No ja tam nie mam wielkich aspiracji; chcę ważyć ok 105kg na dobrej rzeźbie z 50cm w łapce;

wielkie łączone cykle wg mnie to niepotrzebne katowanie organizmu, ale wiadomo - są tacy co chca ważyć 145kg i więcej...dla mnie 105kg to max - lepiej dalej pójść w krav magę niż liczyć na siłę mięśni w nieskończoność:)

can po Twoim ostatnim poscie wnioskuje że ćwiczysz zeby bić się itp.
nie wiem jak inni ale ja chodze na siłownie dla siebie a nie zeby pokazać innym jaki jestem oh i jak

Ale nie martw się ja też robiłem głupie rzeczy z SAA jak miałem 19 lat; Bo niestety nie miał mi kto powiedzieć; a to że nic nam nie jest Grzechu to się okaże; Tak będziemy mogli powiedzieć w wieku 80 lat

POZDRAWIAM

I chyba te forum jest miedzy innymi po to aby wykorzystac nasze doswiadczenie z saa i ustrzec tych co nie maja zadnego doswiadczenia z koksem przed bledami ktore moglismy popelnic i ich skutkami.

kamel828 - nie chodze żeby się bić;

Chodzę żeby na siebie móc liczyć i na swoja siłe; dlatego biorę winstrol ale również chodzę dla ładnego wyglądu;
Dla mnie ideałem jest ważący 105kg Arnold Schwarzenneger z 56 w bicepsie;
Jak dotąd moim zdaniem nikt mu sylwetką nie dorównał na dzisiejszej scenie - choć kilka osób też ma piekne proporcję - nie powiem:)

kamel828 - nie chodze żeby się bić;

Chodzę żeby na siebie móc liczyć i na swoja siłe; dlatego biorę winstrol ale również chodzę dla ładnego wyglądu;
Dla mnie ideałem jest ważący 105kg Arnold Schwarzenneger z 56 w bicepsie;
Jak dotąd moim zdaniem nikt mu sylwetką nie dorównał na dzisiejszej scenie - choć kilka osób też ma piekne proporcję - nie powiem:)

jak dla mnie arnold nie mial proporcji dol słaby. A ztym 56 w bicepsie to przesada z tego co wiem 53-53 mial w szcytowej formie.