Cheat day na redukcji

jaki waszym zdaniem powinnien byc posiłek oszukany? zeby podkrecic metabolizm i przez ile to stosowac np, dwa dni ?czy jak?;/ bo nie mam pojecia.

 

druga sprawa czy to nie jest jakis kolejny mit?

Cheat meal powinien byc wysokokaloryczny w stylu pizza, kebab czy tam mega porcja frytek z majonezem. Stosowac gdy jest widoczny zastoj w diecie, albo psycha siada, albo impreze ja traktuje jako cheat day. Oczywiscie za czesto nie mozna go stosowac, moim zdaniem co 2-3 tygodnie jest optymalnie. Musisz poznac swoj organizm i wiedziec kiedy pptrzebuje dodatkowych kcal. To nie mit, cheat naprawde dziala i jest nieodzownym elementem redukcji.

Jaka najlepsza pora na cheat meal ?

 

Rano, w południe czy obojętne?

 

Lekki cheat meal co tydzień, a cheat day raz na 2-3 tygodnie czy rzadziej?

jaki waszym zdaniem powinnien byc posiłek oszukany? zeby podkrecic metabolizm i przez ile to stosowac np, dwa dni ?czy jak?;/ bo nie mam pojecia.

 

druga sprawa czy to nie jest jakis kolejny mit?

Witam,

Cheat meat (oszukany posiłek) mitem nie jest bo działa zarózno na twoja psychike (odciąża od diety) jak i metabolizm (rozregulowywuje go chwilowo żeby potem zalapal znowu). W ciągu dnia nie więcej niż jeden i co właśnie jakieś 2 tygodnie można sobie na niego pozwolić i najlepiej jak jest b. wysoki w węgle żeby nadkompensować glikogen np. cała pizza :).

Inną sprawą będzie cheat day (oszukany dzień). Wtedy caly dzień jesz co chcesz. Wg mnie nie częściej niż raz w miesiącu takie cheat day można robić.

 

Pozdrawiam 

Jaka najlepsza pora na cheat meal ?

 

Rano, w południe czy obojętne?

 

Lekki cheat meal co tydzień, a cheat day raz na 2-3 tygodnie czy rzadziej?

 

Witam,

Pora cheata nie gra roli.

No możesz spróbować w ten sposób i obserwować jak zareagujesz. Jak efekt będzie cienki to raz na miesiąc.

 

Pozdrawiam

cheat meal ma być kaloryczną bombą. pizza/ lody/ czekolada etc. zastępujesz nim jeden z planowanych posiłków- najlepiej nie ostatni, a potem dalej trzymasz michę. jak redukujesz już jakiś czas, to raz na tydzień/ dwa/ trzy (zależy od organizmu) cheat Ci się należy jednym bardziej sprawdza się oszukany posiłek np raz w tygodniu, innym cheat day co 3 tygodnie. osobiście wolę opcję dwa- cały dzień żreć na low carbie robię cheat day bez większego planowania i jem, co się nawinie. ładuję syfne jadło, bo co to za cheat day na ryżu   ale np. na CKD cheat day już mam zaplanowany.

Hmmm a taka synteza jak rekompozycja i cheat day? Czy raczej niezbyt, bo na recompie mało węgli to nie ma + zazwyczaj proste z cheata = zalewanie :(

Hmmm a taka synteza jak rekompozycja i cheat day? Czy raczej niezbyt, bo na recompie mało węgli to nie ma + zazwyczaj proste z cheata = zalewanie :(

 

No dokładnie. Na rekompozycji bym cheata nie dawał bo nie ma potrzeby gdyż dzień treningowy rekompensuje braki w węglach.

Jaka najlepsza pora na cheat meal ?

Po treningu.

byle by to nie był ani pierwszy ani ostatni posiłek lub tak jak las3k piszę bo ciężko się zmobilizować przy założmy pizzy 50 do treningu potem

i nie celuj w cheat day tylko cheat meal

No dobra, a jak ktoś jest na recompie i trenuje 6xDT ?

To już ty musisz sam wiedzieć czy cheat meal Ci wystarczy czy nie. Rób sobie go nie częściej niż raz w tygodniu i tyle, jak tak bardzo się martwisz możesz potem porobić jakieś aeroby i tyle

a jeżeli robimy taki cheat meal albo day to jemy tyle ile chcemy czy żeby nie przekroczyć bilansu kalorycznego ? 

Cheat Day tyle jesz jak by jutra nei było chat meal tyle jesz jak by to byl ostatni posilek w twoim zyciu . Na bilans nie patrz przy chat dayu a cheat melu miej bilans zliczony tlyko podmnien jeden posilek i juz nie patrz ze dzieki niemu nie bedzie sie zgadzac dzien tylko jedz dalej jak by sie zgadzal i licz dalej kalorie do konca dnia

Aha... czyli np. przy cheat mealu .. jem śniadaniu według diety, drugie śniadanie też.. obiad np. pizza i jakieś ciasto i potem znów trzymam dietę ?

A cheat day ... cały dzień bez opamiętania :D .. i nie musi to być 6 posiłków tak jak normalnie w diecie ?

Aha... czyli np. przy cheat mealu .. jem śniadaniu według diety, drugie śniadanie też.. obiad np. pizza i jakieś ciasto i potem znów trzymam dietę ?

A cheat day ... cały dzień bez opamiętania :D .. i nie musi to być 6 posiłków tak jak normalnie w diecie ?

Meal = Własnie tak =)   

Day = Ja to jem na Dayu posilkow tyle ile mam ochotę kalorycznie to moze 10k kcal smialo pod koniec dnia waze 5 kilo wiecej no ale po 3 dniach okolo wszystko wraca do normy i waga dalej leci w dol  =)

Edytowany przez Przyszły Mistrz, 26 maj 2013 - 11:10 .

Dzięki wielkie za pomoc .. dziś zrobię cheat day .. dzień matki, rodzinka się zjeżdża i konkretna wyżerka w sumie