Celuj w niemożliwe, a osiągniesz nieprawdopodobne.
Chciałbym zacząć przygodę z siłownią, tylko jak ? Jestem zielony, nigdy nie miałem nic z tym wspólnego, moi znajomi zajmują się czym innym, rodzina podobnie, nie wiem gdzie zacząć szukać, gdzie znaleźć punkt zaczepienia. Bardzo chcę, ale jak ?
Jak często to słyszeliście ? Nie mówię tu na forum, mówię o was, o waszym umyśle, o waszych myślach. Cofnijcie się miesiąc, dwa, pół roku, rok, pięć lat, dziesięć lat wstecz. Zacząłeś od czego ? Od zera tak samo jak, urodziłeś się z czym ? Od niczego z niczym.
Powiesz, i znów nie jest tak jak być powinno. A ja powiem - zrób wszystko by było tak jak chcesz, nie jak być powinno.
Chcę być silny, wysportowany, dobrze wyglądać, zdrowy, czuć się w swoim ciele dobrze, czuć się ze sobą dobrze, chcesz tego samego ? Czytaj dalej.
Sprawa pierwszorzędna - ZDROWIE.
Zanim zaczniesz ćwiczyć, rzucać ciężarem, jeść, wykonywać czynności odpowiadające i przybliżające Cię do w/w założeń odwiedź lekarza, wykonaj niezbędne badania, idź na konsultacje, przypomnij sobie czy wcześniej nie miałeś żadnych urazów stawów, kończyn, przeciwwskazań zdrowotnych. Nie bagatelizuj tego. Odwrotu nie będzie. Zdrowie masz jedno, od razu zabierz się do tego z głową !
Okej, jesteś zdrowy, nie masz przeciwwskazań. Jedziesz dalej!
Biorąc pod uwagę Twoją wiedzę, której nie masz, Twój staż, którego nie masz, Twoje doświadczenie, którego nie masz, nie porywaj się z motyką na słońce. Kluczem nie jest szybkość, ale jest nim czas - to on warunkuje Ci jakość efektów. Przemyśl wszystko na spokojnie. Usiądź w domu, sam ze sobą, popatrz na dłonie i wejdź w pakt z samym sobą - zapanuję nad ciałem i umysłem, to ja będę dyktował mu warunki, nie on mi - do czego zmierzam ? Ego. My faceci mamy w sobie coś takiego co czasami pomaga i jest przyjacielem, a czasami burzy wszystko i jest przeszkodą - nasze ego. Panuj nad nim !
Nie porywaj się na coś na co nie jesteś gotowy, będziesz na to gotowy, czas Ci to podyktuje, ale nie dyktuj sobie sam.
Co dalej ? - TRENING.
Jestem zdania,
"Wierzę w próbowanie różnych metod i nigdy nie odrzucę czegoś, gdy o tym usłyszę tylko dam temu szansę [...]
Nie jestem fanem uniwersalnych programów, które mają działać dla każdego,
ponieważ nie wierzę, że jeden rozmiar może pasować na każdego"
dlatego nie napiszę Ci zacznij od tego, okłamałbym Cię że to jest najlepsze. Ale napiszę coś czego jestem pewny - system treningowy całego ciała na jeden sesji treningowej czyli na jednym treningu zwany Full Body Workout (FBW) jest lepszy niż trenowanie jednej/dwóch partii na jednej sesji treningowej zwanej splitem.

Nogi: Przysiady z Sztangą na barkach 3s
Plecy: Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki (siedząc) 3s
Klatka: Wyciskanie Sztangi na ławce poziomej 3s
Barki: Wyciskanie Sztangi z klatki 3s
Triceps: Pompki na poręczach 2s
Biceps: Uginanie ramion z sztangą stojąc 2s
Wykonuj zakres powtórzeniowy najbardziej optymalny dla ciała i umysłu - 8-12 powtórzeń w każdej serii. Dobieraj ciężar pod siebie i swoje możliwości, nie pod swoje ego !
Więcej informacji na temat FBW znajdziesz tu:
http://www.kfd.pl/fu...fbw-49877.html/
Skup się na ćwiczeniu, na każdej serii, na każdym powtórzeniu, na każdym wykonywanym ruchu. Panuj nad nim, to Ty masz nad nim kontrolę, nie on nad Tobą ! SKONCENTRUJ SIĘ ! To Ty masz wywoływać ruch !
ROZGRZEWKA.
Przed każdym rozpoczęciem ćwiczeń i przejścia do planu właściwego rozgrzej się ! Nie zapominaj o tym, to ma większe znaczenie niż Ci się wydaje.
Nie musi to być coś skomplikowane, krótki bieg by podnieść temperaturę ciała, ruchy kończynami, płaszczyzny barkowe, stawy skokowe, kolanowe, nadgarstki. Daj sygnał do mózgu - coś zaczyna się dziać, trzeba wejść na wyższe obroty, wpompować większe dawki paliwa, rozpędzamy się, wyprzedzamy innych, but redukcja i odcięcie to jest ten moment, to jest Twój moment ! Inni jadą pasem awaryjnym, to Ty jedziesz lewą stroną nie bój się, bądź pewny tego manewru od początku do końca !
ROZCIĄGANIE.
Nie zapominaj o rozciąganiu się po treningu. Nie masz tu na siłę wyrwać sobie ręki z barku, albo naciągnąć pleców tak żebyś złamał się w pół, ale z treningu na trening poprawiaj rozciągnięcie swojego ciała. To pomoże, wesprze Twoją regenerację po treningową.
DIETA.
Temat rzeka w dodatku z masą odpływów.
Zacznijmy od tych większych osób, które niekoniecznie chcą być w taki sposób większe, czyli dieta na redukcję wagi,
http://www.kfd.pl/sz...osob-47056.html
http://www.kfd.pl/di...carb-27689.html
REGENERACJA.
Kolejne słowo klucz. Pewnie wielu z was się spyta, a po co mi to ? Regenerował się będę jak będę miał czas, jak będę miał dzieci, jak pójdę na emeryturę, po śmierci Błąd !
Regeneracje warunkuje Ci Twój przyrost !
Jest to też bardzo ważna kwestia, która powinna być jasna od samego początku dla nowe kulturysty.
Tak jak regeneruj się akumulatory, baterie tak trzeba i regenerować mięśnie, umysł. Człowiek niestety albo i stety ma bardzo słabą baterię, bo powinno się ją ładować codziennie dla dorosłej osoby jest to 7-9 godzin, dla dziecka 9-11 godzin snu.
Sen jest najbardziej korzystnym wypoczynkiem dla człowieka, nie odpoczywanie przez tv, przed komputerem, na dworze na tarasie czytanie książki tylko właśnie pełny, zdrowy sen.
Podczas snu odpoczywa nasze całe ciało, skóra, kości, umysł i mięśnie.
Optymalnym czasem snu jak już powiedziałem jest 8 godzin pełnego snu.
Trening regeneracyjny:
http://www.kfd.pl/ci...acji-33426.html
Podsumujmy regenerację:
- Optymalny czas snu to 8 godzin
- Mięśnie najbardziej i najszybciej regenerują się podczas snu.
- Sen nie powinien być przerywany
- Sen jest lekiem dla umysłu i ciała
- SEN JEST BARDZO WAŻNY W KULTURYSTYCE I REGENERACJI

Edycja #1.
MYTHBUSTERS. Pogromcy mitów.
Większość mitów nie ma żadnego odwzorowania w rzeczywistości.
O jakich mitach mowa. Pewnie spotkałeś się z tematami typu, łapa w 30 dni, klata jak szafa, plecy jak nietoperz itd.
Jak i plany 100 pompek, 100 podciągnięć itd. są tylko zwykłym planem ładnie ubranym słowa z większymi lub mniejszymi błędami.
NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO. Nie trać na to czasu, będziesz 30dni w plecy, a które mogłeś inaczej, mądrzej wykorzystać.
Nie po to zawodnicy spędzają setki tysięcy godzin na siłowni, jeszcze większe setki tysięcy godzin w kuchni i wylewając hektolitry setek tysięcy potu po to byś Ty w 30 dni zrobił to co oni w np. w rok. Już rozumiesz ?
NIE ISTNIEJE COŚ TAKIEGO.
PRZYSIAD. MARTWY CIĄG.
Osobiście nie robię przysiadów i martwego ciągu, zalecam wszystkim nierobienie ich, ponieważ są to ćwiczenia przy których najczęściej dochodzi do kontuzji, hamują wzrost i w ogóle są niezdrowe.
Dobre sobie, prawda ? Prawie w to uwierzyłeś co ? BZDURA !
Kontuzje wynikają tylko i wyłącznie z Twojej głupoty, niczyjej tylko TWOJEJ ! Albo weźmiesz się za to z głową i na spokojnie, albo idź na wędkarstwo wyczynowe. Kontuzje wynikają z tego że są to trudne do wykonania ćwiczenia w których podnosi się najwięcej kilogramów co przyczynia się do kontuzji u osób które nie potrafią zapanować nad sobą i swoim ego. Albo nauczysz się poprawnie wykonywać to ćwiczenie, albo będziesz kolejną osobą szerzącą mit że te dwa ćwiczenia są niezdrowe. Niezdrowe to jest Twoje garbienie czytając ten post.
Podstawowe zalety wykonywania tych ćwiczeń, których jest gro, gro, gro więcej niż te które wymienię dla przykładu,
- kręgosłup zachowuje naturalną krzywiznę
- wytwarzany jest w zwiększonej ilości naturalny hormon hGH który jest naturalnym hormonem wzrostu
- wzmacnia i buduję bardzo ważne mięśnie ludzkiego organizmu czyli mięśnie 'stabilizatory' które trzymają Twój kręgosłup tak byś mógł chodzić, stać, siedzieć, leżeć i wszystko inne, a nie zginał jak guma.
Te ćwiczenia wykonywane poprawnie, dokładnie nie powodują żadnych negatywnych skutków dla młodych czy starych kulturystów, czy początkujących czy zaawansowanych, czy silnych czy słabych. Warto też powiedzieć że są to podstawowe ćwiczenia.
ZAKWASY.
