Witam, trenuje podciąganie na drążku od roku (w celu straży pożarnej), ostatnio z braku efektów przy podciąganiu się armstrongiem i planem 3x tyg, postanowiłem spróbować smarowanie gwintów (6xtyg, 4-5x dziennie po 8 podciągnięć), moim celem jest dynamiczne podciąganie z bujaniem się, aby tylko jak najwięcej razy się podciągnąć, lecz po 2-3 dniach tego treningu zaczął boleć mnie łokieć w prawej ręce (ważę 88kg i opuszczam się do pełnego wyprostu)..
Czy to przez zbyt słabą rozgrzewkę przed? Jednak jak się człowiek 5 razy w ciągu dnia co 2h podciąga to nudno robić jakieś długie rozgrzewki więc rano przed pierwszym treningiem robiłem porządną rozgrzewkę a przed kolejnymi tylko część z tej pierwszej, czy to w tym tki problem?
Teraz aby nie złapać jakiejś poważniejszej kontuzji chcę zrobić 2tyg przerwy, przez ten czas co robić aby ta siła nie spadła aż tak bardzo? Czy dalej warto włączyć pompki do treningu? Zrezygnowałem z nich około 3 miesiące temu.