Od paru dni dotknęła mnie dość uciążliwa przypadłość - podczas biegania boli mnie kręgosłup w dolnej części. Początkującym biegaczem nie jestem (profesjonalistą też nie), biegam głownie po treningach siłowych. Zauważyłem, że mniej uciążliwe jest to, kiedy bardziej nachylę postawę i głowę w dół - patrzę wtedy nie przed ssiebie, a na ziemie. Gdy wyprostuję się do standardowej, wygodnej pozycji, w której zwykle biegam, no to nie idzie już dalej bieganie tak komfortowo. Czy jakieś "usztywniacze" tej części pleców pomogą?
(o mnie: treningi siłowe 6 x tydzień, bieganie średnio 3,4 dni, głownie po asfalcie i boisku piłkarskim)