po pierwsze na długich spawach zawsze sciąga przez to ze metal zostaje nadmiernie rozgrzany a potem kurczy się i ściąga. Ja zazwyczaj chewtuje element do podstawy bądź mocuje go ściskami albo przyciskam czymś ciężkim co zapobiega przesunięciom i odkształceniom jego. Najlepiej jest go i chawtować i spawać małymi odcinkami na przemian raz z jednej raz z drugiej strony. do tego można po sczepiać materiał małymi chewtami do o koła przed spawaniem. w przypadku gdy nie mogę czegoś umocować najpierw sczepiam go małymi chewcikami tak że są po drugiej stronie elementu co zapobiegnie ściąganiu. W przypadku długich spoin jest najlepiej spawać małymi odcinkami i czekać aż ostygnie. długo to trwa ale jest skuteczne. Grubość elektrody nie ma tu największego znaczenia. cienką elektrodą można bardziej nagrzać materiał niż grubą. Ja zazwyczaj tnę stal cieką elektrodą na dużym amperażu jak nie chce mi się szlifierką ciąć i element nie wymaga precyzyjnego cięcia.AdamKox mam takie pytanie na temat spawania . Otóż czasami mi się zdarzy że podczas spawania wygnie mi się metal ;/ psuje to cały mój plan Nie wiem co jest tego wina podejrzewam że jest kilka czynników. Zbyt długa spoina co za tym idzie zbytnie rozgrzanie materiału (trzeba po prostu robić przerwy) , Zbyt duże elektrody w porównaniu do grubości materiału no i brak mojego doświadczenia. Jednak próbowałem to modyfikować i nic ;/ jedno się uda drugie nie
Tu masz mały obrazek ilustrujący na długich spawach ściąganie materiału.

A-skurcz kątowy w połączeniu czołowym
B- skurcz wzdłużny
C - skurcz kątowy w połączeniu pachwinowym