Siemka, proszę powiedźcie co myślicie o moim problemie, i ile w ogóle tak mogę go nazwać. A mianowicie mam 23 lata i nie mam zupełnie owłosienia na klatce piersiowej. Ostatnio moje koleżanki powiedziały że owłosienie na klacie jest męskie, co w związku z tym świadczy, iż jestem niemęski. Nie ukrywam że zmartwiłem się tą opinią, bo może faktycznie coś jest ze mną nie tak skoro nie rosną mi tam włosy. Dodam że w pozostałych częściach ciała nie mam tego problemu, aczkolwiek zarost na twarzy też nie jest aż nadto bujny. Myślicie że powinienem coś z tym zrobić, nie wiem leczyć w jakiś sposób? Z góry dzięki za informacje i cenne rady.

#1
Napisany 04 listopad 2010 - 10:14

#2
Napisany 04 listopad 2010 - 13:23

Ja nie rozumiem czym Ty się przejmujesz? A Twoje koleżanki są nie na topie bo teraz właśnie depilacja jest niby trendy
choć ja sam tak nie uważam i nie robię z siebie wariata goląc się gdzie tylko można. Tak więc stary nie panikuj wszystko jest z Tobą ok


#3
Napisany 04 listopad 2010 - 19:22

Moim zdaniem nie masz absolutnie się czym przejmować. Po prostu nie każdy ma włosy na klatce piersiowej i tak już po prostu jest. A to że dla Twoich koleżanek bark owłosienia oznacza że ktoś jest niemęski nie oznacza że myślą tak wszystkie dziewczyny, niektóre mają wręcz przeciwną opinię na ten temat. Wiele facetów zamieniłoby się z Tobą, uwierz mi bo sam znam takich, którzy gola klatę bo nie chcą mieć na niej ani jednego włoska.
#4
Napisany 04 listopad 2010 - 20:13

Ja np bym chętnie się z Tobą zamienił
mam spore owłosienie na klatce piersiowej i uwierz mi nie wygląda to sexy gdy spod koszulki wystają ci włosy. Także ciesz się póki co, bo nigdy niewiadomo czy za jakiś czas nie zaczną ci rosnąć włosy.

0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników