siema od niedawna postanowilem sobie biegac 3x week, tylko mam maly problem po przebiegnieciu ok 700-1000m odczuwam straszny bol w kosci piszczelowej lydka strasznie mi puchnie jest pompa na niej ze ledwo wyrabiam, buty mam specjalne do biegania, wygodne i w dodatku wyskakuja mi male guzy nad kostka po paru h po zakonczeniu biegania guzy sie chowaja. Mial ktos taki problem jakies cwiczenia ? polecacie jakis plan zeby moc przbiec dluzszy dystans ? narazie moj rekord 4km w 25min bez szalu ale dla mnie to cos
#1
Napisany 21 październik 2013 - 06:43

#2
Napisany 21 październik 2013 - 07:36

jak zaczynałem biegać też miałem taki ból potem już przeszedł po 2 tygodniach, ale może to też być zła technika biegu
#3
Napisany 21 październik 2013 - 09:07

ból to normalne - musisz przyzwyczaić się do "wysiłku"
Jednak te guzki są zastanawiające :)
3 x week tzn pt sob niedz ? tak trochę dziwnie ja z reguły biegałem co drugi dzień - dla regeneracji organizmu (ale pewnie kwestia przyzwyczajenia)
bardzo prostą metodą na zwiększenie dystansu zanim się obejrzysz jest "zaznaczanie sobie długości trasy".
Tzn jak ja to robiłem.
Biegałem wokół pewnego miejsca i za każdym razem przebiegłem ten odcinek + 100metrów. - 10 treningów i masz kilometr.
100 treningów i masz 10km do przodu. U mnie takie coś przechodziło i byłem zadowolony - nie dawałem szoku organizmowi bo go po prostu przyzwyczajałem pomału do większych dystansów.
#4
Napisany 21 październik 2013 - 09:11

biegam pon sr pt ok dzieki
#5
Napisany 07 listopad 2013 - 07:14

Mam tak samo biegam juz 2 lata i czasem zdaza mi sie nadal taki ból
1Zwroc uwage na to czy nie biegasz na palcach
2Podloze czy jest twarde czy miekkie
3.Masz link poczytaj sobie http://bieganie.pl/?...5&id=939&show=1
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników