Cześć. Od kilku tygodni mam nowego chłopaka i on chce już współzyć. Przy poprzednim juz pod koniec naszego związku czułam ból przy stosunku. Czy to normalne? Kiedy partner wkładał mi członka i pchał. Nie wiem czy to normalne i byłam w tej sprawie u ginekologa, ale ona dała mi do zrozumienia, ze nie ma się czym martwić i to czasami normalne przy bardziej brutalnych stosunkach. Jednak nasz stosunke nie był brutalny. Co o tym myślicie?
#1
Napisany 17 styczeń 2011 - 12:52

#2
Napisany 17 styczeń 2011 - 17:22

Cześc. Ja rownież od czasu do czasu przy stosunku czuje ból.Powodem bólu przy stosunku może być jakieś napięcie, skurcz mięśni i nie przygotowanie kobiety. Czasem to kwestia braku nieumiejętności partnera gry wstępnej, niedostatecznego podniecenia, bo np. facet jest nieumiejętny, zbyt szybki, bez wrażliwości na potrzeby swojej kobiety.
#3
Napisany 17 styczeń 2011 - 18:11

Czasem przyczyna bólu przy stosunku leży w lękach kobiety, często nie uświadamianych, związanych z penetracją - na samą myśl o tym albo gdy mężczyzna podejmuje próbę, mięśnie w obrębie krocza i pochwy odruchowo kurczą się wbrew woli kobiety. Kiedy skurcz jest silny, powstaje mechaniczna zapora, która utrudnia albo praktycznie uniemożliwia wprowadzenie członka do pochwy.
#4
Napisany 17 styczeń 2011 - 19:55

Siemanko. Narządy płciowe nie podnieconej kobiety nie są przygotowane na wizytę członka mężczyzny. Po pierwsze pochwa i przedsionek pochwy są niedostatecznie zwilżone i może boleć przy stosunku. Pod wpływem narastającego podniecenia zachodzi zjawisko lubrykacji, co oznacza , że specjalne gruczoły nawilżają substancją śluzową przedsionek pochwy, a także pochwę.
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników