Cześć. Mam okropny ból migdałków. Nie wiem co robić, bo mam przerost migdałków i kiedy jestem chory, to migdałki są wielkości... sam nie wiem do czego to porównać, ale są tak ogromne, że ledwo oddycham. A do tego straszliwie bolą. Czy uważacie, że kiedy przejdę już tą chorobę, to powinienem zgłosić się na usunięcie migdałków? Nie wiem czy to ma coś wspólnego i czy winą są migdałki, ale bardzo często mam infekcje gardła. Czy ktoś miał usuwane migdałki, albo ktoś z waszych znajomych? U mnie w rodzinie tylko babcia pozbyła się migdałków, ale to było jakieś 60 lat temu i jak mi opowiadała, to... aż mnie ciarki przeszły. Teraz to chyba wykonuje się inaczej.
#1
Napisany 06 wrzesień 2009 - 22:26

#2
Napisany 07 wrzesień 2009 - 11:26

Ja miałem usunięte migdałki już jakieś pięć lat temu. Nie miałem przerostu migdałków, ale często chorowałem i ból migdałków był przeraźliwy. Teraz jest znacznie lepiej. Nie choruję tak często, zabieg nie był straszny i ogólnie jest ok. Musisz zapytać swojego lekarza co on na to. jeżeli masz przerost migdałków, to faktycznie musi to być okropne...

0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników