Witam!

Przejdę od razu do sedna. Sprawa ma się tak, że ostatnimi czasy w trakcie treningu pojawia się u mnie ból w dolnej części kręgosłupa i trwa przez długi okres czasu po treningu (2-3 godziny). Zwykle naprawdę mocny ból pojawia się przy martwym ciągu, zauważyłem że przy przysiadach i wyciskaniu zza głowy też. Pasa kulturystycznego nie stosowałem nigdy, zaczynam teraz np. w martwym podnosić większe dla mnie ciężary, może pora zacząć stosować? Trenuję od ponad roku, 15,5 lat, 72kg i 172cm wzrostu. Co może być przyczyną - czy jest to faktycznie brak pasa, czy coś innego?

wydaje mi się że nie potrzebny Tobie pas, ponieważ bardzo dużych ciężarów nie dźwigasz. Wykonujesz poprawnie ćwiczenia? Masz dobrą technikę? Albo może pójdź do lekarza i on Tobie coś doradzi bo to może nie być przyczyna ćwiczeń tylko jakiegoś urazy czy wady kręgosłupa.

najlepiej udaj się do jakiegoś specjalisty, tak przez internet nie można nic określić

nagraj film jak robisz mc i pokaz do oceny, pas jest zbedny, pas nie jest narzedziem kulturysty zapamietaj to raz na zawsze.

A tak wgl po co się ten pas zakłada ;d ?

No nie wiem, teraz mc robie na ciężarach około setki i pójdzie w górę z czasem, i czuję konkretnie kręgosłup w trakcie i po. Technika jest OK, tutaj mam pewność Dodam że we wcześniejszych latach zdarzały mi się bóle kręgosłupa, ale bardziej w górnych odcinkach.. Może ma na to wpływ uprawianie kolarstwa zjazdowego? Dość ekstremalna odmiana.. Witaminy, coś innego? Ktoś się z tym spotkał wogóle?

Zapomniałem dodać, że zauważam także ból kręgosłupa podczas treningu brzucha, zwłaszcza ćwiczeń brzuszkopodobnych...

pas powoduje ze podczas tłoczni brzusznej powstaje duzo wieksze cisnienie i usztywnia prostowniki przez co jest mniejsze prawdopodobienstwo kontuzji

aha dzięki