Witam, od wtorku 23.01 zmagam sie z bólem w obu bicepsach ktory promieniuje az do naramiannych z okolic stawu łokciowego i na odwrót....
Cwicze na siłowni od poczatku lipca 2013... Ostatni raz byłem w piątek 17.01 gdzie robiłem barki z nogami...
Ból pojawił sie w pracy gdzie mam do czynienia z czestymi wachaniami temperatury. Zdarza sie ze przebywam w temperaturze 25 stopni przez 30 min a nastepnie drugie 30 min - 45 min spedzam w tempaerturach od 2-3 stopni nawet do -12.
Ból pojawia sie w szczególnosci gdy zaczynam przebywac w ujemnych temperaturach... w nocy w ogole nie dokucza, jak i rano rowniez...
Wczoraj poszedłem na delikatny trening(klatka + biceps) co juz po zrobieniu klatki wywołalo u mnie bóle... a w momencie rozpeczecia trenignu nic sie nie dzialo...
dzis sytuacja sie powtorzyla (plecy+triceps) z tym ze musialem zrezygnowac z cwiczen bo ból byl nie do opanowania...
Zerwałem cos?
A moze jakies zapalenie?