Mam pewien problem, który polega na bicepsie, ćwicze ponad rok, przez pierwsze 7 miesiecy, obwod ramienia zmienil sie z 29 na 32, pozniej redukcja z 33 na 30 w miesiac i teraz przez 3 miesiace z 30 na 33, najlepsze jest to, że zmieniał sie tylko triceps, przez 20 miesiecy biceps w ogole sie nie zmienił. Próbowalem już wiele sposobow, male ciezary, duzo powtorzen, duze ciezary malo powtorzen, zmienialem co jakis czas cwiczenia, pracuje caly czas nad technika, jest dobra. Dieta w miare swoich możliwosci rowniez jest, kazdy miesien rosnie, procz bicepsu. Jest plaski i ledwo co przypomina biceps, to cos odstaje na 1cm od ramienia.
aktualnie odrzucielm ze swojego treningu cwiczenie izolowane i zostawilem tylko
uginianie sztangi stojac podchwytem 3x10
Uginanie przedramion ze sztangielkami stojąc z supinacją 3x10
w dodatku zmieniłem technike w 1 cwiczeniu, teraz szerszy uchwyt, bo wydaje mi sie że glowy krótkie bicepsu są troche lepiej rozwinięte
ciężar taki, że 2 ostatnie powtórzenia są oszukane w każdym z ćwiczeń
robie tak już 2 tydzień i są zakwasy przez jakieś 3/4 dni
biceps łącze z plecami i ćwicze go raz w tygodniu
Macie jakieś rady ? Niby mam już jakiś staż ale biceps wygląda gorzej niż u osoby nie chodzącej na siłowni (naprawde). Myślałem że zmienie łączenie i bede go robił razem z tricepsem a ćwiczenie i ciezar zostawie.
Wydaje mi się również, że powiniem ćwiczyć go jak osoba ktora pierwszy raz odwiedziała siłownie, każdy z mooich znajomych, bez diety i regularnych treningow, zmienia swoj biceps o jakies 5/6 cm w 4 miesiace.
Edited by realmadryt21, 12 February 2011 - 02:47 AM.