Mam nie lada problem z treningiem klaty, gdyż tak jak tom w tytule określił, podczas wyciskania na ławce zamiast mięśni piersiowych pracują mi barki, co jest spowodowane tym iż ramiona mam nieproporcjonalnie mocne a klatkę słabą (i co gorsza "niechętną do roboty") i właśnie tak jak mówię, moje mięśnie ramion przejmują na siebie pracę podczas próby zaangażowania mięśni piersiowych (tak jakby troszczyły się o to, by wątła klata nie wzięła na siebie ciężaru) co owocuje dodatkowym pogłębieniem przepaści masowej & siłowej jaka dzieli te partie mego ciała, zamiast jej zmniejszeniem i doprowadzeniem do równomierności o co się właśnie staram. Co robię źle i jak to poprawić, tak żeby leniwa wątła klatka zechciała się wziąć do roboty, i żeby silne barki przestały ją tak "ochraniać"?
#1
Napisany 19 marzec 2016 - 02:15

#2
Napisany 19 marzec 2016 - 07:02

Musisz się skupić na klatce, po drugie przez cały ruch musisz mieć ściągnięte łopatki, proponuje zejść z ciężaru i nad tym popracować, jeżeli łopatki Ci się rozjadą to klatka już nie pracuje tak fajnie, tzn jak sie rozjadą to już tak fajnie nie izolujesz klatki.
Jeżeli się myle, to niech mnie ktoś poprawi, ale osobiście tak czuje, jak wyżej napisałem:D
#3
Napisany 19 marzec 2016 - 08:27

#4
Napisany 19 marzec 2016 - 09:05

Podstawowe pytanie - czy pracują głównie barki podczas wyciskania czy może czujesz głównie barki, i te pierwsze "odpadają" zanim poczujesz pracę klatki?
Pierwsze - poprawa techniki, ewentualnie zmiana na hantle
Drugie - wstępne zmęczenie mięśni klatki, aby "dogoniła" i zrównała się siłą z barkami.
#5
Napisany 19 marzec 2016 - 17:24


Mi strasznie pomoglo wyciskanie gilotynowe jako serie pol rozgrzewkowe przed glownymi wyciskaniami. No i ciezar od raz o 50 % w dol

#6
Napisany 20 marzec 2016 - 00:25

Podstawowe pytanie - czy pracują głównie barki podczas wyciskania czy może czujesz głównie barki, i te pierwsze "odpadają" zanim poczujesz pracę klatki?
Wygląda to tak, że podczas treningu "na klatkę" czuję pracę wyłącznie barków, tzn. to one mi się męczą i mam w nich pompę mięśniową, a potem zakwasy na drugi dzień mam tylko w ramionach a w klacie nic...
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników