Są jakieś dobre programy antywirusowe które można ściągnąć w sieci??? jakie wogóle polecacie

Antywirus dobry mi trzeba
Rozpoczęte przez
uzytkownik_366017
, lis 22 2006 21:55 (
16 odpowiedzi na ten temat
)
antywirus dobry trzeba
#1
Napisany 22 listopad 2006 - 21:55

Doradca KFD
Siemka, sprawdź ofertę specjalną:

Poniżej kilka linków do tematów podobnych do Twojego:
Od czegos trzeba zaczac
,
Na dobry poczatek
,
Czy dobry trening na spalenie tłuszczu ?? ;]
,
Dobry trening, dieta na masę i odżywki
| potrzebuje porady :)
,
prosze o ocene planu na mase
| czy dobry?
#2
Napisany 22 listopad 2006 - 22:06

Dla przeciętnego Kowalskiego polecam Avast Home Edition. Darmowy program ze świetną i często aktualizowaną baza wirusów. Polecam.
http://www.avast.pl/ klikasz na "Oferta" i wybierasz Home Edition.
http://www.avast.pl/ klikasz na "Oferta" i wybierasz Home Edition.
#3
Napisany 22 listopad 2006 - 22:26

avasta nie polecam, jak juz ci jakis wirus wpadnie to avast zaczyna glupiec sciaga jakiesp latne wersje spysheriffa i juz tylko format zostaje
tak przynajmnej bylo za kazdym razem gdy mialem avast'a
teraz wole profilaktyke :] czyli zone alarm + spysweeper + spybot s&d
jak mniej wiecej juz sie troche znasz to sam wirusa sobie nie sciagniesz a wiekszosc znich zaczyna sie wlasnie od spyware'u
tak przynajmnej bylo za kazdym razem gdy mialem avast'a
teraz wole profilaktyke :] czyli zone alarm + spysweeper + spybot s&d
jak mniej wiecej juz sie troche znasz to sam wirusa sobie nie sciagniesz a wiekszosc znich zaczyna sie wlasnie od spyware'u
#4
Napisany 22 listopad 2006 - 22:34

Przede wszystkim SP2 do Windows`a XP (zapora + łatki) i warunek: nie wchodzić na nieznane strony z crack`ami i xxx.
Przez pewien okres czasu używałem Pandę - nie narzekałem.

Przez pewien okres czasu używałem Pandę - nie narzekałem.
#5
Napisany 22 listopad 2006 - 22:43

Kaspersky, a tak w ogóle to ciężko wejść na normalne forum komputerowe i tam trochę poczytać?? http://forum.pcmaniak.pl/ ; http://www.programosy.pl
#6
Napisany 22 listopad 2006 - 23:22

Only Norton AntiVirus
i nikt mnie nie przekona do zmiany zdania
i nikt mnie nie przekona do zmiany zdania

#7
Napisany 23 listopad 2006 - 00:15

Dla przeciętnego Kowalskiego polecam Avast Home Edition. Darmowy program ze świetną i często aktualizowaną baza wirusów. Polecam.
Ten program jest beznadziejny, fajny tylko w opisie jak ktoś chce się nabawić nerwicy to powodzenia (jak z niego korzystałem to przynajmniej 2-4 razy dziennie wykrywał mi trojany itd, nawet po formacie i w czasie kiedy jeszcze nie zdążyłem podpiąć neta on juz sapał)
p.s. moi kumple mieli podobne jazdy
Kaspersky to śmiechu warty program!
Norton jest znacznie lepszy ale znacznie spowalnia pracę komputera(dla posiadaczy słabszego sprzętu może być to uciąźliwe)
Ja polecam NOD32 korzystam z niego pare miesięcy i nie narzekam, program choć mały, małoznany i niepozorny jest świetny!(i co ważne nie zamual kompa)
#8
Napisany 23 listopad 2006 - 01:07

cos takiego? nigdy bym go nie zmienil na zaden innyKaspersky to śmiechu warty program!
mam nowego kaspera z licencja do 2008 wiec jak co zagadaj
Edytowany przez dekadan, 23 listopad 2006 - 01:08 .
#9
Napisany 23 listopad 2006 - 02:22

w ubiegłym roku miałem kasperskiego i jedyne co mogę o nim powiedzieć to to że jest kiepski
tak pięknie chronił mój komputer że zanim go usunąłem to musiałem strzelić formata <_< , więc mimo że moja przygoda z nim była krótka to mam o nim już wyrobione zdanie i dla mnie on był i jest słabym antywirusem!
tak pięknie chronił mój komputer że zanim go usunąłem to musiałem strzelić formata <_< , więc mimo że moja przygoda z nim była krótka to mam o nim już wyrobione zdanie i dla mnie on był i jest słabym antywirusem!
#10
Napisany 23 listopad 2006 - 14:20

w mojej opini avast, norton, panda i zone alarm mozze i dzialaja jak antywiry ale maja slabe bazy bo zawsze mialem i tak wiry jak one czuwaly nad bezpieczenstwem mojego komoa.
na moim kompie dobrze sie zawsze sprawowal/sprawuje mks i kiedys kasperski... ale to bylo kiedys :)
w tym momencie nie mam zadnego wira i od 4 miesiecy nie mam zadnego wira... ;]
na moim kompie dobrze sie zawsze sprawowal/sprawuje mks i kiedys kasperski... ale to bylo kiedys :)
w tym momencie nie mam zadnego wira i od 4 miesiecy nie mam zadnego wira... ;]
#11
Napisany 23 listopad 2006 - 14:22

Nigdy nie mialem takich przypalow z Avastem jaki piszecie (obecnie uzywam wersji 4.7). Aktualizacje przebiegaja bez problemowo i szybko, poniewaz pakiety sa maxymalnie uszczuplone. Kto zna sie choc troche na inznierii oprogramowania ten wie, ze jest to duzo nowoczesniejszy (szybszy i wydajnieszy) antywirus w porownaniu z Nortonem. Umozliwia on skanowania w plikach wsadowych (BATCH) oraz przetwarzanie potokowe wyników. Jak powszechnie wiadomo wszystkie nowoczesne skanery zmierzaja w tym kierunku. O reszcie zalet mozna poczytac w necie.
Najlepszym argumentem powinno byc to ze zżera duzo mniej zasobow systemowych i ma nizsze wymagania sprzetowe niz Norton oraz Kaspersky, a na uzytek domowy jest w zupelnosci wystarczajacy!
NOD32 jest bardzo zblizony architektura do Avasta. Powiedzialbym ze roznia sie tylko interfacem. Maja nawet te same certyfikaty. Z tym ze jest on programem platnym. Mialbym tez male watpliwosci co do bazy wirusow ktora dysponuje jego producent. Zawsze w sieci moze sie pokazac cos czego jeszcze nie bylo i bedzie galimatias.
Co do Zone Alarm to w miare dobrze filtruje tylko ze jego wyłaczenie jest banalnie proste. W sieci sa nawet proste programiki do tego sluzace.
Najlepszym argumentem powinno byc to ze zżera duzo mniej zasobow systemowych i ma nizsze wymagania sprzetowe niz Norton oraz Kaspersky, a na uzytek domowy jest w zupelnosci wystarczajacy!
NOD32 jest bardzo zblizony architektura do Avasta. Powiedzialbym ze roznia sie tylko interfacem. Maja nawet te same certyfikaty. Z tym ze jest on programem platnym. Mialbym tez male watpliwosci co do bazy wirusow ktora dysponuje jego producent. Zawsze w sieci moze sie pokazac cos czego jeszcze nie bylo i bedzie galimatias.
Co do Zone Alarm to w miare dobrze filtruje tylko ze jego wyłaczenie jest banalnie proste. W sieci sa nawet proste programiki do tego sluzace.
#12
Napisany 23 listopad 2006 - 16:37

nie odczowam jakiegos pogorszenia w pracy kompa, avasta ma w laptopie ale tylko dlatego bo malo lacze sie przez niego do neta a niebede specjalnie formata robil zeby zmienic go na kaspera
#13
Napisany 23 listopad 2006 - 16:50

Ja mam kaspeserskiego + Firewall + SP 2 + ad adware + programik do zamykania portow....
Dawno nie mialem zadnego wirusa a co do wlamania to nie da sie nigdy do konca zabezpieczyc........
Dawno nie mialem zadnego wirusa a co do wlamania to nie da sie nigdy do konca zabezpieczyc........

#14
Napisany 23 listopad 2006 - 17:33

Ja mam jakąś angielską wersję windowsa i zapomniałem co to wirus

#15
Napisany 23 listopad 2006 - 17:43

Akurat używam avasta od 2-3 lat i nigdy nie miałem z nim żadnych problemów, norton jest dobry ale potrafi zamulać nawet szybkie komputery, nod32 bardzo dobry ale czasami nie potrafił poradzić sobie z zainfekowanymi plikami, kaspersky,panda i cała reszta to shit.
I jeszcze jedno
połowa mojego życia netowego to strony z gołymi babami i crackami, jakos avast daję sobie rade ze wszystkimi śmiesznymi konikami itp., od czasu do czasu używam jeszcze ad-adware i jest si,
Wracając do pandy i kasperskiego. Kiedyś sprawdzałem kumplowi bardzo zainfekowany komp w którym miał zainstalowaną pande, kaspersky wykrł 17 koni trojańskich i było ok, avast po powtórnym zeskanowaniu dokopał się jeszcze 11
.
I jeszcze jedno

Wracając do pandy i kasperskiego. Kiedyś sprawdzałem kumplowi bardzo zainfekowany komp w którym miał zainstalowaną pande, kaspersky wykrł 17 koni trojańskich i było ok, avast po powtórnym zeskanowaniu dokopał się jeszcze 11

#16
Napisany 23 listopad 2006 - 23:02

Tez uzywam juz od ponad roku i nie narzekam, ale jak juz zassa sie wira to Avast nie pomoze raczej, druga sprawa, ze program ten dosc dobrze wylapuje te wirusyAkurat używam avasta od 2-3 lat i nigdy nie miałem z nim żadnych problemów,

Jak dla mnie Avast moze byc, bo za free, dosc skuteczny i prosciuuutki w obsludze

#17
Napisany 24 listopad 2006 - 01:15

ja nie urzywam zadnego i nie mam wogole problemow
