Witam wszystkich,
Wrzucam wyniki z krwi. Problem polega na kiepskim libido, ogólnej senności, braku chęci na cokolwiek (najchętniej przeleżałbym cały dzień w łóżku oglądając seriale), wahania nastrojów itd itp. Poczytałem kilka postów o podobnej tematyce i próbowałem u siebie znaleźć podobieństwa, ale:
- treningi dopiero zaczynam
- stresów w sumie nie mam
- sytuacja ta dzieje się od około miesiąca
- bez sterydów
- 24 lata / 177cm / 78kg
- redukcja (WW:236 / B:131 / T:70)
- alkohol bardzo rzadko (około raz w miesiącu), dwie kawy dziennie, nie palę
celowałem wcześniej w tarczyce ale tsh miałem w normie,
Jeśli ktoś ma jakiś pomysł/radę to byłbym mega wdzięczny
POZDRO