Świetne pytanie. Bardzo fajnie, że poruszyłeś ten temat.
Myślę, że środki takie jak nootropiki czy adaptogeny zdecydowanie mogą być pomocne w naszych czasach. Jednak nie każdemu są potrzcebne. Przykład - adaptogeny świetnie sprawdzają się w sytuacji, gdy dana osoba ma bardzo stresujący okres w swoim życiu (egzaminy na studiach, parotygodniowy natłok pracy itp.), niedosypia, nie do końca dba o jakość spożywanego pokarmu (z braku czasu). Taka osoba może wynieść sporo korzyści z takiej suplementacji. Natomiast osoba, która ma zapewnioną odpowiednią podaż snu, odpowiednio się odżywia, nie ma przesadnie dużo stresu w swoim życiu, nie wykorzysta danego środka w 100%.
Mody w dietetyce zmieniają się dość szybko i co rusz pojawiają się nowe. Dodatkowo, często się powtarzają. Można to zauważyć na przykładzie diety niskowęglowodanowej. Od paru lat są okresy, gdy staje się bardziej popularna i okresy, kiedy to dieta wysokowęglowodanowa wraca do łask.
Podstawą jest nie uleganie modzie. Najważniejsze jest bazowanie na niskoprzetworzonych produktach i pilnowanie bilansu kalorycznego (gdy chcemy przytyć, musimy jeść więcej, niż potrzebuje nasz organizm i gdy chcemy schudnąć, musimy jeść mniej, niż wynosi nasze zapotrzebowanie). Ludzie wierzą, że magiczne suplementy zastąpią im całe starania. Tym samym wydają często po pareset złotych na środki, które mają wątpliwe działanie, a zapominają o odpowiednim spożyciu warzyw czy owoców.