Witajcie!
Od dwóch miesięcy stoję w miejscu :/ Dieta ułożona tu na forum... oczywiście produkty zmieniam ale kaloryczność oscyluje w wartościach jak na screenie.
W nie treningowe ciut więcej tł a mniej węgli...
Problem jest taki, że jak próbuję dołożyć nawet troche kalorii to od razu idzie mi w brzuch a po reszcie ciała nic a nic nie widać.
Zapotrzebowanie obliczone mam w granicach 2700 kalorii "na zero". Dołożyłem więc w granicach 400 - 500 i stoję...
Nie wiem czy wina diety czy kiepskiego treningu więc wstawiam zarówno dietę jak i trening. Warzywka oczywiście dorzucam do posiłków tylko tu nie dodawałem..
Trening P&P (wcześniej FBW)
Wszystko w granicach 4-5 serii po ok. 10 powt.