Skocz do zawartości

Zdjęcie

18 LAT SARMY

- - - - -

  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć

#1
uzytkownik_358003

uzytkownik_358003

    Nowy na pokładzie

  • Nowi na forum
  • Pip
  • 1 postów

Witam, mam 18 lat mierzę około 178/9 moja waga to 90kg jestem na deficycie kalorycznym. Trenuje od około roku, lecz nie za bardzo podobają mi się moje osiągi, dlatego chciałbym sięgnąć po RAD-140 i GW-501516 . I moje pytanie to jaką dawke w mg stosować dziennie na tą wagę chodzi mi o RAD i Jaką dawke stosować w przypadku GW. Bardzo zależy mi na redukcji do 80 kg i jak myślicie czy cardanina pomoże mi to osiągnać. I czy jest możliwość zahamowania wzrostu przez jeden z tych sarmów.
Z góry dziękuje za pomoc


  • 0

#2
ziomciu101

ziomciu101

  • KFD pro
  • PipPipPipPipPipPip
  • 4102 postów

Ciężko stwierdzić, niektórzy brali kox od nastolatka i porośli na wysokich koni, ja nie brałem i jestem kurdupel :P 

Środki na pewno w jakiś sposób wpływają na "zamknięcie" procesu wzrostu, ale WEDŁUG MNIE, jak masz urosnąć to urośniesz - wpływ w kilku %.

 

W Twoim wieku stosowałem tylko ostaryne w dawce 20-30mg przez kilka tygodni, nie odblokowywałem się, czułem się ok,

 

Teraz bardzo popularne sa peptydy, może z nich skorzystasz? Nie są tak drogie, ale tez nie blokują i są w sumie... bezpieczne.

POdaje się je niestety, ale podskórnie :>


  • 0

#3
Gość_OlekZG_*

Gość_OlekZG_*
  • Goście
Redukcja to głównie dieta a nie jakieś sarmy co pojadą ci po flakach

Nie ruszaj tego. Szkoda kasy
I zdrowia
  • 0

#4
uzytkownik_775604

uzytkownik_775604

    Zbanowany

  • Zbanowany
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 12460 postów

Redukcja to głównie dieta a nie jakieś sarmy co pojadą ci po flakach

Nie ruszaj tego. Szkoda kasy
I zdrowia

 

Sarmy nie jadą po flakach

Gw to nie sarm

Rad to sarm ma słabą literaturę, ale na pewno doprowadzi do spadku produkcji endogennego testosteronu, może się skończyć tak, że będziesz czuł się gorzej. Odpuść na razie, jestem przekonany, że wyniki nie zadowalają, bo nie trenujesz odpowiednio. Ja kiedy wchodziłem na bombę miałem ten sam problem, zajeżdżałem się i dlatego średnio to szło, po wejściu na bombę tez nie było rewelacji, bo trochę teścia nie czyni nadal z nikogo superbohatera. Dziś jednak obserwuje inny trend na siłowniach - ludzie totalnie nie potrafią trenować. Mało kto robi serie do upadku, mało kto prowadzi dziennik treningowy i kontroluje progres, objętość, intensywność przerwy.
Naucz się tego, dopiero jak nadal będzie lipa wejdziesz jak człowiek na testa. 



Gw możesz sobie wrzucić, ale ten suplement jest lepszy na masę nie na redukcję. M.in. poprawia wrażliwość insulinową i zwiększa efektywność wykorzystania kwasów tłuszczowych, przesuwając próg tlenowy dlatego tam gdzie byśmy wchodzili w przemiany beztlenowe - czyli czerpanie energii z glukozy, tu jeszcze przez pewną intensywność możemy korzystac z kwasów tłuszczowych, ale to ma wpływ na wydolność, bo i tak suma sumarum liczy się bilans kaloryczny.  Dlatego ludzie uparli się, ze to dobre na redu. Na redukcji te dwa parametry same z siebie się robią, za to na masie kiedy to właśnie wtedy trzeba się bardziej pilnować dietą i wszystkimi parametrami gw staje się nieocenione. Oczywiście można jeszcze wykorzystać to, że z tłuszczu powstaje więcej ATP, wzrasta wydolnośc, więc pośrednio moze wpływac na NEAT, stąd może się sprawdzić. Ja nakupiłem w hurcie gw tyle, że lecę na okrągło, ale jeśli masz wybrać z względów finansowych, czy się boisz nie do końca zbadanego środka masa czy redu, zdecydowanie masa. 


  • 1